"Przytoczone sytuacje nie powinny się zdarzyć". TVN odpowiada Wendzikowskiej
"Byłam poniżana, gnębiona, codziennie drżałam o pracę. Nigdy »gwiazda z telewizji«, a ja byłam traktowana, jak dziewczynka z podstawówki, którą co chwilę bije się po łapkach za każde niedociągnięcie" – napisała Wendzikowska na Instagramie.
Dziennikarka, która do sierpnia pracowała w "Dzień Dobry TVN", wymieniła m.in. problemy, z jakimi musiała mierzyć się w trakcie pracy. "Prosiłam o pomoc, żebym nie musiała sama montować materiałów, żebym nie musiała robić tłumaczeń sama. Albo, żebym przynajmniej mogła robić montaż z domu, zdalnie. Nie wyrabiałam ze wszystkim przy dzieciakach. Byłam z nimi sama. Usłyszałam: 'Nikt tu nie ma specjalnych praw'. Ja chyba miałam 'specjalne prawa', ale takie represyjne" – oceniła.
"Jeśli mój materiał nie był gotowy na 48 h przed emisją z nagranym tłumaczeniem, podpisami, to spadał z emisji, a ja nie dostawałam pieniędzy. Dla porównania inni reporterzy kończyli swoje materiały w ostatniej chwili" – czytamy w poście.
Krótka odpowiedź TVN
Pod wpisem Wendzikowskiej pojawił się komentarz stacji TVN. Odpowiedź choć krótka, jest raczej treściwa.
"Aniu, Twój wpis poruszył bardzo wiele osób. W redakcji DDTVN zdarzały się niestety zachowania, które nie powinny były mieć miejsca w dobrze zarządzanej, przyjaznej firmie jaką chcemy, żeby był TVN. Po otrzymaniu Twojego listu, wprowadziliśmy sporo zmian organizacyjnych i personalnych. Przytoczone przez Ciebie sytuacje nie powinny były się nigdy zdarzyć i zrobimy wszystko, żeby się nie powtórzyły" – czytamy.
Kariera Anny Wendzikowskiej w TVN
W latach 2007-2022 Anna Wendzikowska była reporterką programu "Dzień dobry TVN", dla którego przeprowadzała wywiady z aktorami i twórcami filmowymi podczas międzynarodowych festiwali i premier kinowych.
Prowadziła autorskie programy o filmach i show-biznesie w TVN Fabuła: "PytAnia", "Dziewczyny z Hollywood" i "Przystanek Hollywood". W TVN Style prowadziła program "O tym się mówi".
Wendzikowska odeszła z TVN w sierpniu br.