Atak na Most Krymski. Schetyna przedstawił ciekawą teorię

Dodano:
Grzegorz Schetyna, Platforma Obywatelska Źródło: PAP / Leszek Szymański
Polityk Platformy Obywatelskiej uważa, że to nie ukraińskie służby są odpowiedzialne za wybuch na moście łączącym Krym z Federacją Rosyjską.

W sobotę 8 października doszło do wybuchu na Moście Krymskim łączącym anektowany w 2014 roku półwysep z terytorium Rosji. W internecie pojawiły się informacje, że w wyniku detonacji ciężarówki znajdującej się na moście zapaliły się zbiorniki z paliwem. Zdjęcia i filmy z miejsca zdarzenia pokazywały ogromne płomienie oraz wybuch, który wstrząsnął całą konstrukcją.

Według rosyjskich władz w wyniku zdarzenia uszkodzeniu uległo 1,3 km torów kolejowych. Zginęły również 3 osoby.

Od chwili ujawnienia informacji o wybuchu rozgorzała dyskusja na temat odpowiedzialności za całe zdarzenie. Agencja Interfax-Ukraina podała, że eksplozja na Moście Krymskim była operacją specjalną Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.

Teoria Schetyny

Tymczasem Grzegorz Schetyna przedstawił własną, ciekawą, teorię na temat tego, kto jest odpowiedzialny za wybuch na moście. Jego zdaniem, może być to wewnętrzna rozgrywka rosyjskich służb oraz wojska.

– Potrzeba czasu, żeby wiedzieć co się stało na Moście Krymskim i kto jest autorem tej próby zamachu. Skłaniam się bardziej do tego, że to rozgrywka wewnątrzrosyjska między służbami bezpieczeństwa a wojskiem – powiedział polityk PO w trakcie programu "Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii".

Jak stwierdził Schetyna, incydent na moście może być próbą "podważenia narracji, nieudolności operacji wojskowej prowadzonej przez generałów i nieskuteczności walki z Ukrainą". Z teorią przedstawioną przez polityka zgodził się obecny w studiu wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

– Nie zdziwiłbym się, gdyby pan Schetyna miał rację, że to może być element wewnętrznej rozgrywki. Z pewnością uderzenie na Most Krymski to jest policzek dla Putina – stwierdził Błażej Poboży.

Źródło: Polsat News
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...