"Nie ma świętych krów". Trela składa wniosek o uchylenie immunitetu Pawłowicz
"Zapowiedziałem wczoraj, zrobiłem dzisiaj. Z moim pełnomocnikiem Rafałem Karbowniczkiem (Domański, Zakrzewski, Palinka) złożyliśmy prywatny akt oskarżenia przeciwko Krystynie Pawłowicz i wniosek o uchylenie jej immunitetu" – poinformował w poniedziałek rano poseł Lewicy Tomasz Trela.
"Nie ma świętych krów, nawet w zagrodzie Kaczyńskiego!" – dodał polityk.
Jak poinformował pełnomocnik Treli, prywatny akt oskarżenia przeciwko Pawłowicz trafił do Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście. Dotyczy on przestępstw m.in. zniesławienia i zniewagi.
Sędzia TK do posła: Na kolana, pod stół i odszczekać
Spór pomiędzy posłem Lewicy a sędzia TK rozpoczął się w związku z apelami polityka o ujawnienie majątku Krystyny Pawłowicz. W kwietniu Trela zawnioskował do prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej o ujawnienie oświadczeń majątkowych sędziów TK.
Sama Pawłowicz nie kryje oburzenia. Sędzia Trybunału zamieściła ostry, wulgarny wpis, w którym atakuje posła za złożenie wniosku. Była poseł PiS nazwała Trelę "łobuzem", "chamem" oraz "dziadem kalwaryjskim".
"Lewacki pos. T. TRELA chce ujawnienia mego stanu majątkowego... Ty chamie ! Łobuzie ! Dziadu kalwaryjski ! Udowodnij najpierw,że brałam łapówki ! V ruska kolumno ! Łachu jeden ! Albo na kolana,pod stół i odszczekać ! Was ucieszy tylko seria w nasze plecy..." – napisała Pawłowicz w mediach społecznościowych.
Trela pyta o korupcję
Kwietnia wymiana zdań to nie pierwsze spięcie między Tomaszem Trelą a Krystyną Pawłowicz. Wiosną poseł Lewicy publicznie pytał o "branie w łapę" przez kontrowersyjną sędzię TK. "Osoba publiczna, która nie chce ujawnić swojego oświadczenia majątkowego, bierze po prostu w łapę. Jestem ciekawy, ile i za co wzięła Pawłowicz z Przyłębską?" – napisał Trela w mediach społecznościowych.
Pawłowicz zamieściła wówczas nietypową ripostę, w której stwierdziła, że nie chce, by ją nazywać "sędzią". Jej zdaniem to określenie jest uwłaczające.
"Polskie sądy wychowują do agresji i ataku na innych, zachęcają do popełniania najbardziej niegodziwych przestępstw. Zajmują się »sądowymi« etapami ataków na tych, których orzekający sędziowie z politycznych powodów nienawidzą. Sędziów nie szanuję i nie życzę sobie, by też mnie tak nazywano" – napisała na Twitterze.