Bielan: O projekcie posłów PiS dowiedziałem się z mediów

Dodano:
Adam Bielan (PiS) Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Nie jestem autorem tej ustawy, nie wiedziałem, że będzie zgłoszona – mówi Adam Bielan, pytany o kontrowersyjny projekt zgłoszony przez posłów PiS.

PiS wycofał projekt dotyczący utworzenia rady ds. bezpieczeństwa strategicznego – poinformował w środę rzecznik ugrupowania Radosław Fogiel.

Bielan: Dowiedziałem się z mediów

Projekt, złożony przez grupę posłów Prawa i Sprawiedliwości wywołał wiele kontrowersji. Stąd szybko pojawiły się pytania o jego autorów. W czwartek takie pytanie zostało zadane liderowi Partii Republikańskiej Adamowi Bielanowi podczas wywiadu dla TVN 24.

– Jeżeli pan mnie pyta o autorstwo tego projektu, nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. O tym projekcie dowiedziałem się, mówiąc szczerze, z mediów, gdy byłem w drodze do Brukseli w poniedziałek. Nawet tego projektu nie przeczytałem, bo on jakoś dość szybko zniknął – przyznał Adam Bielan w "Rozmowie Piaseckiego" TVN24.

Jak się okazało, projekt nie był konsultowany nawet z największym po PiS ugrupowaniem tworzącym Zjednoczoną Prawicę, czyli z Solidarną Polską.

– Jestem w niezręcznej sytuacji, bo ani nie jestem autorem tej ustawy, ani nie wiedziałem, że będzie zgłoszona. Warto w takich sytuacjach uprzednio przeprowadzić konsultacje w naszym klubie, w koalicji, bo wiem, że Solidarna Polska była sceptyczna wobec tego projektu – powiedział Bielan.

Kontrowersyjny projekt

Przypomnijmy, że projekt ustawy dotyczący powołania Rady ds. Bezpieczeństwa Strategicznego trafił do Sejmu trzy dni temu.

W skład rady miałoby wchodzić pięciu członków, a do jej zadań należałoby m.in. wydawanie opinii w zakresie odwołania członków organów nadzorczych oraz odwołania i zawieszenia w czynnościach członków organów zarządzających spółek. Chodzi o około 30 podmiotów, w tym PKN Orlen, PERN, PSE, Gaz-System i Polfa Tarchomin.

"Projekt dotyczy spółek prowadzących kluczową dla ochrony porządku i bezpieczeństwa publicznego działalność w Polsce oraz regionie Europy Środkowo-Wschodniej w branży paliwowo-energetycznej i farmaceutycznej. Proponowane rozwiązania przewidują mechanizmy prewencyjnej ochrony interesów ww. spółek i ich akcjonariuszy, w tym także Skarbu Państwa, przed negatywnymi następstwami nieuzasadnionej utraty ciągłości sprawowania funkcji nadzorczych i zarządczych" – napisano w uzasadnieniu projektu.

Przeciwko takiemu pomysłowi zdecydowanie opowiedziała się cała opozycja, wskazując, że jest to próba "zabetonowania" w spółkach przedstawicieli układu władzy wobec perspektywy przegranej w przyszłorocznych wyborach.

Źródło: TVN 24 / 300 Polityka
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...