Wybory samorządowe opóźnione. Sejm zdecydował

Dodano:
Głosowanie w Sejmie, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Mateusz Marek
W bloku głosowań Sejm odrzucił sprzeciw Senatu wobec ustawy wydłużającej kadencję samorządów do 30 kwietnia 2024 r.

Po głosowaniu w Sejmie, teraz ustawa trafi na biurko prezydenta. Jeśli Andrzej Duda nie zawetuje dokumentu, to kolejne wybory samorządowe odbędą się wiosną 2024 roku.

Za odrzuceniem sprzeciwu Senatu wobec ustawy wydłużającej kadencję samorządów do 30 kwietnia 2024 r. głosowało 228 posłów. Przeciwko było 218, a 5 wstrzymało się od głosu.

Senat kontra Sejm ws. wyborów

Ustawa o wydłużeniu kadencji samorządów do 30 kwietnia 2024 r. została przyjęta przez Sejm pod koniec września. Propozycja autorstwa PiS ma na celu rozdzielenie dat wyborów parlamentarnych i samorządowych, które zgodnie z kalendarzem wyborczym powinny odbyć się jesienią 2023 r.

Za przyjęciem ustawy opowiedziało się wówczas 231 posłów, przeciw było 209, a od głosu wstrzymała się 1 osoba.

Przedstawiciel wnioskodawców, poseł Paweł Hreniak z PiS, wyjaśniał podczas debaty w Sejmie, że powody złożenia projektu są bardzo merytoryczne i "nikt się tu niczego nie boi" (opozycja twierdzi, że rządzący chcą odsunąć wybory w czasie, ponieważ obawiaj się przegranej).

Przekonywał, że projekt jest "jak najbardziej zasadny i potrzebny Polsce". – Jeżeli się czegoś wnioskodawcy bali, to właśnie pewnego niepotrzebnego chaosu, niepokoju społecznego. (...) Tego się faktycznie obawiamy przy kumulacji dwóch najważniejszych, najtrudniejszych w przygotowaniu wyborów – parlamentarnych i samorządowych – powiedział Hreniak.

Pod koniec października Senat odrzucił jednak ustawę wydłużającą kadencję samorządów, a nowela ponownie trafiła do Sejmu. Za odrzuceniem nowelizacji ustawy głosowało 52 senatorów, przeciw było 42, jedna osoba się wstrzymała.

Źródło: X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...