Ekspert: Franciszek zbiera owoce rozwoju relacji z muzułmanami

Dodano:
Papież Franciszek Źródło: Wikimedia Commons
Francuski politolog François Mabille zauważył, że postawa papieża Franciszka względem islamu nie ma charakteru przełomowego.

Papieska wizyta w Bahrajnie to kolejny etap nawiązywania relacji ze światem muzułmańskim, na co wskazał w rozmowie z Radiem Watykańskim ekspert – François Mabille, dyrektor Obserwatorium Geopolityki Religii, cytowany w niedzielę przez Katolicką Agencję Informacyjną (KAI).

Zauważył, że postawa papieża względem islamu "nie ma charakteru przełomowego, jest to raczej kontynuacja procesu zainicjowanego przez Sobór Watykański II i rozwiniętego następnie przez Jana Pawła II". Zdaniem francuskiego politologa, w obecnym pontyfikacie "proces ten przynosi już jednak pewne owoce".

"Owoce" po wizycie papieża Franciszka

– Pierwszy "owoc" to na pewno podpisanie pewnych dokumentów, takich jak deklaracja z Abu Zabi. Papież wielokrotnie, również podczas podróży do Bahrajnu, spotykał się z rektorem uniwersytetu Al-Azhar. Podpisał z nim ważny dokument o ludzkim braterstwie. Niedawno Franciszek był w Kazachstanie i uczestniczył tam w światowym kongresie religii tradycyjnych. I również w tym wypadku kongres zakończył się podpisaniem dokumentu. Te dokumenty to pierwszy ważny krok. Różne osobistości podejmują bowiem zobowiązania i dają temu wyraz w dokumencie, do którego można się potem odwoływać, bo stanowi on pewien punkt odniesienia – mówił Mabille.

– Drugi "owoc" tych relacji z islamem ma charakter bardziej symboliczny. Chodzi tu o fakt, że ludzie widzą papieża, który odwiedza kraje muzułmańskie, spotyka się przywódcami religijnymi, szyitów, gdy odwiedza Irak, sunnitów, jak podczas tej wizyty. Myślę, że może to mieć pozytywny wpływ na opinię publiczną w tych krajach, na ludzi wierzących. Jest to dla nich obecność bezprecedensowa, niespodziewana i dokonuje się w atmosferze dialogu, co nie wyklucza, jak widzieliśmy w Bahrajnie, możliwości zaznaczenia różnic czy pewnych uwag krytycznych – stwierdził ekspert.

Źródło: KAI
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...