Solidarna Polska złożyła w Sejmie ważny projekt. Chodzi o ceny ciepła i energii
15 października odbyła się konwencja Solidarnej Polski. Wydarzenie zatytułowano "Tańsza energia dla Polaków". Lider formacji Zbigniew Ziobro zapowiedział, że ugrupowanie przedstawi projekt zawieszający unijny system ETS co najmniej na czas trwania wojny rosyjsko-ukraińskiej. – System ETS to forma haraczu, za który płacą wszyscy Polacy – podkreślił minister sprawiedliwości.
Solidarna Polska składa projekt
W środę minister Ziobro i wiceminister klimatu Jacek Ozdoba przedstawili w zarysie kilka konkretów projektu.
Ziobro w mocnych słowach wypowiedział się o niezwykle kosztownej polityce klimatycznej Unii Europejskiej. Przypomniał, że jego ugrupowanie od dłuższego czasu alarmowało, że konsekwencją realizacji pakietu klimatyczno-energetycznego będzie radykalny wzrost cen energii, a co za tym idzie wzrost kosztów życia Polaków.
Solidarna Polska przekonuje, że zawieszenie systemu ETS oznacza zmniejszenie kosztów ciepła i energii dla każdego Polaka i odciążenie dla polskiej gospodarki. Minimum 20 miliardów złotych kosztuje samo uczestnictwo w tym systemie.
Ozdoba: Zawieszenie ETS to niższe koszty życia
O szczegółach projektu mówił wiceminister Jacek Ozdoba.
– Projekt zakłada zawieszenie systemu handlu do uprawnień od emisji CO2 w Polsce. De facto oznacza to po prostu niższe koszty życia. Polska rodzina zapłaci minimum 1200 zł mniej w swoich rachunkach za prąd i ciepło. Ale pamiętajmy, że ETS jest wszędzie. Jest nawet w cenie chleba, bo ceny energii dotycząc tego polskiego piekarza. Oznacza zmniejszenie obciążenia dla polskiej gospodarki, oznacza niższe ceny produktów, wszystkiego tego, co jest w sklepach i oznacza to rozwój bezpiecznych suwerennościowo źródeł energii, jakim jest oczywiście technologia węglowa – mówił polityk.
Ten system jest absurdalny i czas z nim skończyć. Ponosimy koszty polityki klimatycznej oparte o racjonalny scenariusz – mówił Ozdoba.