Grabiec: TVP odmówiła emisji spotu Donalda Tuska
Więcej szczegółów podaje Radio Zet. "Spot Donalda Tuska miał być zamieszczony w komercyjnym paśmie reklamowym po uiszczeniu opłat według cennika TVP. To samo nagranie 11 listopada wieczorem na warunkach komercyjnych będzie można obejrzeć w stacjach Polsat i TVN" – informuje rozgłośnia.
Oburzenia nie kryje rzecznik Platformy. – Podano nam bardzo prozaiczny powód, że jest zbyt późno i nie ma możliwości zamieszczenia takiego spotu, bo musi on przejść przez komisję kolaudacyjną, a to trwa. Nie rozumiem, dlaczego akurat w telewizji publicznej miałoby być rzeczą szczególnie trudną złożenie Polakom życzeń z okazji święta Niepodległości przez lidera opozycji – wskazuje Jan Grabiec w rozmowie z Radiem Zet.
Tusk odmawia występu w programie TVP
Pod wpisem Grabca, szef portalu tvp.info Samuel Pereira przypomniał, że Donald Tusk kilkadziesiąt razy odmówił występu w programie emitowanym w niedzielne wieczory w TVP Info "Strefa starcia".
Szef PO jest zapraszany do udziału w "Strefie starcia" od długiego czasu (a dokładniej od 49 odcinków). Bezskutecznie. Niedawno Tusk odmówił udziału w odcinku, w którym miał stanąć do debaty z premierem Mateuszem Morawieckim.
Dominikanin komentuje
Do dyskusji nt. debaty włączył się dominikanin o. Ludwik Wiśniewski. Duchowny oskarżył TVP o to, że stacji tej nie ma prawdziwego dialogu, a Donald Tusk jest wciąż atakowany. Dlatego – jak przekonuje o. Wiśniewski w Onecie – debata w TVP Info nie może się odbyć.
"Trzeba z całą siłą powiedzieć, że taka debata jest potrzebna, a nawet konieczna — z Mateuszem Morawieckim, a jeszcze bardziej z Jarosławem Kaczyńskim — jeśli poważnie pragnie się dobra dla Polski i Polaków. Jednakże Tusk nie może zgodzić się na debatę w TVP Info, gdzie codziennie ogłasza się, że jest on złodziejem, niszczycielem Polski, niemieckim sługusem, a nawet zdrajcą mającym krew na rękach. Tusk nie może także uczestniczyć w debacie prowadzonej przez dziennikarzy TVP, bo w tej telewizji nie ma prawdziwych debat" – wskazał dominikanin w swoim felietonie. Zaapelował do Uniwersytetu Warszawskiego, aby uczelnia rozważyła zorganizowanie takiej debaty u siebie.