"To zagłada!". Papież: Uważajcie na ideologiczną kolonizację
Ojciec Święty, cytowany w sobotę przez KAI, podkreślił, że choć pedagodzy muszą dotrzymywać kroku kulturze i posługiwać się aktualnym językiem, to jednak nie mogą ulegać ideologizacji.
Franciszek wskazał na ogromne znaczenie misji pracowników edukacji. – Każdy z nich pozostawia po sobie ślad w życiu swych uczniów, dobry lub zły. Z własnego doświadczenia wiemy, jak ważne jest mieć dobrych nauczycieli i mądrych wychowawców – mówił papież.
Chrześcijańscy nauczyciele
– Obecność chrześcijańskich nauczycieli w świecie szkolnym ma fundamentalne znaczenie. Ważny jest też ich styl. Wychowawca chrześcijański jest bowiem powołany do bycia zarówno w pełni człowiekiem, jak i w pełni chrześcijaninem. Nie ma humanizmu bez chrześcijaństwa. Ale nie ma też chrześcijaństwa bez humanizmu. Wychowawca nie może być tylko uduchowiony i pozbawiony kontaktu ze światem. Musi być zakorzeniony w teraźniejszości, w swoim czasie, w swojej kulturze. Ważne jest, aby jego osobowość była bogata, otwarta, zdolna do nawiązania szczerych relacji z uczniami, do zrozumienia ich najgłębszych potrzeb, pytań, lęków, marzeń. I musi też świadczyć – przede wszystkim swoim życiem, ale także słowami – że wiara chrześcijańska obejmuje całego człowieka, że wnosi światło i prawdę w każdą sferę istnienia, niczego nie wykluczając, nie podcinając skrzydeł marzeniom młodych ludzi, nie zubażając ich aspiracji – wskazał Franciszek. – W tradycji Kościoła wychowanie młodzieży miało bowiem zawsze za cel pełną formację osoby ludzkiej, a nie tylko przekazanie pewnych pojęć czy wiedzy, formację we wszystkich wymiarach człowieczeństwa – dodał.
Ojciec Święty zauważył także, że nauczyciele muszą dostosowywać pracę do nowych warunków, ale też do zmian, które zachodzą w świecie i kolejnych pokoleniach uczniów. Mają przyjmować języki i formy kulturowe dostosowane do dzisiejszej młodzieży, ale nie mogą ulegać ideologiom.