Kto wygrałby wybory do Sejmu? Najnowszy sondaż
Prawo i Sprawiedliwość pozostaje liderem na polskiej scenie politycznej. Na partię Jarosława Kaczyńskiego chce głosować 33,6 proc. respondentów. W porównaniu z badaniem tej samej pracowni przeprowadzonym we wrześniu poparcie dla PiS wzrosło o 1,6 pkt proc.
Drugie miejsce zajmuje Koalicja Obywatelska z wynikiem 25,6 proc. (wzrost o 0,6 pkt proc.). Podium zamyka Polska 2050 Szymona Hołowni, na którą chce głosować 14 proc. pytanych – o 0,7 pkt proc. więcej niż we wrześniu.
Sejm bez Konfederacji
Według tego sondażu do Sejmu weszłaby jeszcze Lewica z poparciem na poziomie 9,3 proc. (wzrost o 1,2 pkt proc.) i PSL-Koalicja Polska, która może liczyć na 6,6 proc. głosów – o 1,3 pkt proc. więcej niż w ostatnim badaniu United Serveys.
Od września spadło poparcie dla Konfederacji – z 5,6 proc. do 3,9 proc., która znalazła się pod progiem wyborczym.
7 proc. ankietowanych nie wie, na które ugrupowanie oddałoby swój głos.
Frekwencja wyborcza poniżej 50 proc.
Badanie pokazuje, że gdyby w najbliższą niedzielę odbywały się wybory do Sejmu, wzięłoby w nich udział 44 proc. Polaków uprawnionych do głosowania. 42,4 proc. respondentów zadeklarowało, że "zdecydowanie" weźmie udział w wyborach, a 11,6 proc., że "raczej tak".
Iść do urn nie zamierza w sumie 43 proc. pytanych, z czego 19,1 proc. "zdecydowanie nie", natomiast 23,9 proc. "raczej nie". Niezdecydowani stanowią 3 proc.
Sondaż został przeprowadzony na zlecenie RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" w dniach od 10 do 12 listopada na próbie 1 000 osób.