Ks. prof. Bortkiewicz: Black Lives Matter to ruch wymierzony w chrześcijaństwo i rodzinę

Dodano:
Ks. prof. Paweł Bortkiewicz Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
Byłoby naiwnością sądzić, że Black Lives Matter było ruchem obrony ludności czarnej w USA – ocenił ks. prof. Paweł Bortkiewicz.

Na antenie Radia Maryja, bioetyk ks. prof. Paweł Borkiewicz skomentował działania ruchu Black Lives Matter, który cieszył się dużą popularnością w Stanach Zjednoczonych. Zdaniem duchownego, "ruch ten nie był wymierzony przeciwko rasizmowi czy nietolerancji, a przeciwko chrześcijaństwu, rodzinie i własności prywatnej". Te ostatnie zaś to trzy fundamenty cywilizacji zachodniej.

– Byłoby naiwnością sądzić, że BLM było ruchem obrony ludności czarnej w Stanach Zjednoczonych – wskazał kapłan. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku tzw. strajku kobiet. Zdaniem ks. Bortkiewicza, nie występował on w obronie praw kobiet. – Dziwne było jednak to, że jednym z elementów tych praw było zabijanie nienarodzonych dziewczynek, bo tzw. aborcja obejmuje osoby zarówno płci męskiej, jak i żeńskiej. (…) Celem nie była obrona żadnych praw, ale walka z życiem, Kościołem, ale także z obecnym rządem – zaznaczył.

Ks. Bortkiewicz: Próbuje się odebrać głos Kościołowi ws. nauczania moralnego

Ks. profesor odniósł się również do incydentu, w czasie którego usiłowano zabić kierowcę krakowskiego biskupa pomocniczego, ks. bp. Roberta Chrząszcza. – Jeżeli celem ataku było zaatakowanie kierowcy, by ukraść samochód i byłby to czyn czysto rabunkowy, to można byłoby wnioskować, że nie ma tutaj kontekstu religijnego. Widzimy dzisiaj zmasowaną akcję pozbawiania wiarygodności Kościoła i próbuje się odebrać głos Kościołowi w sprawach nauczania moralnego. Jeżeli w takiej atmosferze dokonują się akty agresji związane z przestrzenią Kościoła, to trudno jest wyzwolić się od przekonania, że kontekst dechrystianizacji ma tutaj znaczenie. Akt ten widziałbym jako związany z atakami na Kościół – ocenił bioetyk. Policja odrzuciła wątek ataku na Kościół, z czym nie zgodziła się kuria w Krakowie.

W opinii ks. Bortkiewicza atakowi na Kościół służą również zagraniczne media w Polsce. Mówił o tym w kontekście ataków na św. Jana Pawła II. – Oni służą sprawie. Sprawą natomiast jest to, by przeforsować porządek świata stworzonego według konkretnego modelu. To jest świat, w którym słowo "miłość" zostaje zastąpione słowem "seks", a tam, gdzie seks staje się naczelną wartością, można bardzo łatwo sterować społeczeństwami – zwrócił uwagę duchowny.

Kapłan dodał, że media kreują świat, w którym przestaje istnieć instytucja małżeństwa i rodziny – Pojawiają się bliżej nieokreślone związki polimorficzne, które nie są przyszłością z racji czysto biologicznych – tłumaczył ks. prof. Bortkiewicz. – Nie można było podważać świętości Jana Pawła II za życia. (…) Po jego śmierci można go "naruszyć", ale tylko przy przyzwoleniu ludzi wierzących. Pseudodziennikarze czy pseudopisarze są użyteczni na potrzeby budowy świata po wielkim resecie. (…) Teraz próbuje odebrać się autorytet św. Janowi Pawłowi II, żeby móc powiedzieć, że jego nauczanie nie jest nic warte – dodał duchowny.

Źródło: Radio Maryja
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...