Wiceszef MSZ: Rosja nie może być traktowana jako partner do dyskusji

Dodano:
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Marcin Przydacz Źródło: PAP / Marcin Obara
Rosja jest burzycielem bezpieczeństwa w Europie – podkreślił wiceszef MSZ. Marcin Przydacz skomentował decyzję polskich władz o odmowie przedstawicielom Rosji wstępu na grudniowe posiedzenie OBWE w Łodzi.

W ubiegłym tygodniu media podały, że polskie władze odmówiły szefowie rosyjskiej dyplomacji Siergiejowi Ławrowowi pozwolenia na wjazd do kraju. Polityk miał pojawić się w Łodzi, jako przewodnicząc delegacji Rosji podczas grudniowego posiedzenia Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy (OBWE).

Informacje te potwierdził rzecznik polskiego MSZ Łukasz Jasina. – Nie spodziewamy się wizyty rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa na Radzie Ministerialnej OBWE w początkach grudnia w Łodzi. Stanowisko polskiego MSZ zostało notą dyplomatyczną przekazane do strony rosyjskiej – tłumaczył urzędnik.

– Uznaliśmy, pan minister Zbigniew Rau uznał, że tego typu obecność ministra Ławrowa w żaden sposób nie przysłużyłaby się konstruktywnej dyskusji w ramach OBWE, byłaby raczej pewnego rodzaju prowokacją – tłumaczył decyzję resortu wiceminister Marcin Przydacz.

– Dzisiaj Rosja w żaden sposób nie może być traktowana jako partner do dyskusji o architekturze bezpieczeństwa w Europie, bo Rosja jest burzycielem tego bezpieczeństwa – dodał wiceszef MSZ na antenie TVP1.

Oburzenie Rosji wobec stanowiska Warszawy

W sobotę rano proklemowska agencja Ria Nowosi poinformowała o stanowisku Moskwy wobec decyzji polskiego MSZ. W komunikacie działania Warszawy określono jako "bezprecedensowe i prowokacyjne".

"Decyzja Warszawy o odmowie Ławrowowi udziału w Radzie Ministerialnej OBWE to niedopuszczalny atak na Federację Rosyjską, zwieńczenie całej polskiej »antyprezydencji«. Decyzja jest niezgodna ze statusem jej przewodniczącego i narusza regulamin tej organizacji" – dodano w oświadczeniu Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji.

Źródło: TVP
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...