Prezydent Duda podpisze "lex Czarnek 2.0"? Wiceminister wyjaśnia

Dodano:
Tomasz Rzymkowski (PiS) Źródło: PAP / Mateusz Marek
Wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski przyznał, że spodziewa się, iż prezydent Andrzej Duda podpisze "lex Czarnek 2.0".

Na początku listopada Sejm przyjął nowelizację ustawy Prawo oświatowe. Projekt nazywany "lex Czarnek 2.0" poparło 230 posłów, przeciwko było 220, a czterech parlamentarzystów wstrzymało się od głosu. Rozwiązania zapewniają wzmocnienie prerogatyw kuratorów oświaty oraz zmiany w edukacji domowej.

– W pracach nad ta ustawą uczestniczyli przedstawiciele pana prezydenta. Wydaje mi się, że wszystkie zgłaszane postulaty zostały przyjęte i zaakceptowane. Podstawowy zarzut pana prezydenta przy poprzedniej wersji ustawy był taki, że nie uwzględniono jego propozycji. Teraz jest inaczej. Rodzice będą mieli zwiększoną rolę w kwestii organizacji pozarządowych w szkole, na temat funkcjonowania szkoły. Natomiast jest coś takiego jak polityka oświatowa państwa. Chodzi o sprawne egzekwowanie tej polityki w szkole. I po to potrzebny jest nadzór pedagogiczny w postaci kuratorów oświaty – tłumaczył Tomasz Rzymkowski w czwartek w programie "Kwadrans Polityczny" na antenie Telewizji Polskiej.

Dzieci uchodźców z Ukrainy w polskich szkołach

Wiceminister Rzymkowski stwierdził, że "polska szkoła bardzo dobrze radzi sobie z dziećmi z Ukrainy", co ma być zasługą jednostek samorządu terytorialnego, jako organu prowadzącego, ale także dyrektorów szkół, kadry pedagogicznej, rodziców i samych uczniów.

– Mamy w tej chwili w polskim systemie oświaty 193 tys. dzieci. Widać, że liczba uczniów się ustabilizowała, zmieniła się za to struktura. Znacznie więcej, w porównaniu z poprzednim rokiem, uczęszcza do klas rówieśniczych, a nie do oddziałów przygotowujących. Obecnie nie widzimy zwiększonego ruchu na polsko-ukraińskiej granicy, ale jesteśmy przygotowani na zwiększoną liczbę uchodźców wojennych – powiedział wiceszef Ministerstwa Edukacji i Nauki.

Źródło: TVP
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...