"Ciężko się tego słucha". Jaki o Tusku: Taka jest prawda
Goszcząc w poniedziałek na antenie Radia Zet Patryk Jaki mówił o pozycji Polski w Unii Europejskiej, sporze o sądownictwo oraz o byłym premierze Donaldzie Tusku. Jak stwierdził polityk Solidarnej Polski, lider PO jest "niemieckim słupem", którego w Polsce chce osadzić rząd w Berlinie.
Jaki przyznał, że "ciężko słucha się" takich stwierdzeń o byłym premierze kraju, ale "taka jest prawda". Jako przykład podał wypowiedź z czasów rządów Tuska, należącą do Janusza Lewandowskiego, który w tamtym czasie był unijnym komisarzem. Lewandowski zapytano o to, dlaczego, mimo powszechności obowiązywania traktatów, Niemcy mogli uratować swoje stocznie, a Polacy musieli swoje zamknąć, odpowiedział, że "Niemcom wolno więcej".
– Ja nie chcę takiej Unii gdzie Niemcom wolno więcej – powiedział Patryk Jaki.
Rasistowska Unia?
Polityk został również zapytany o spór z Unią Europejską o kształt polskiej reformy sądownictwa. Jaki wskazał, że to, czego "broni minister Ziobro" to polski interes.
– Wszyscy nam mówią i wmówili dużej części Polaków, że Unia Europejska jest takim miejscem, które dba o przestrzeganie standardów i chce tylko dobrze dla Polski – tłumaczył polityk Solidarnej Polski.
– Tymczasem jest to brutalna gra o interesy i chodzi o to, że zmiany, które wprowadziliśmy w sądownictwie, to jest system dokładnie taki, jak funkcjonuje w innych państwach i oni to nawet wiedzą. Jak ja im mówię, że to funkcjonuje tak samo w innych państwach, to oni mówią ok, ale powołujemy się na opinii Komisji Weneckiej, która mówi, że mogą takie same systemy [funkcjonować - przyp. red.], ale są państwa, które mają gorszą tradycję i gorszą kulturę i to jest pogląd rasistowski – powiedział europoseł.
Jaki wyjaśnił, że biorąc pod uwagę takie stanowisko UE, można stwierdzić, że Bruksela "stosuje kryterium rasistowskie", ponieważ uważa, że "Polska nie może mieć takiego samego systemu jak np. Hiszpania czy Niemcy, dlatego, że w Polsce jest rzekomo gorsza kultura i gorsza tradycja".
Jaki zdecydowanie odrzuca taką argumentację, stwierdzając, że "Polska ma lepszą kulturę i lepszą tradycję", bo "miała pierwszą konstytucję na kontynencie i ma najdłuższą tradycję republikanizmu".