Jeśli nie Trzaskowski, to kto? Zaskakująca kandydatka w sondażu dot. Warszawy

Dodano:
Rondo Romana Dmowskiego w Warszawie Źródło: PAP / Paweł Supernak
Pracownia IBS zrealizowała sondaż dot. wyborów prezydenckich w Warszawie. Jako kandydata nie wzięto pod uwagę urzędującego włodarza Rafała Trzaskowskiego.
Przeprowadzenie badania zlecił portal lokalnapolityka.pl. Jako kandydata nie uwzględniono Rafała Trzaskowskiego. Wszystko dlatego, że jakiś czas temu w rozmowie z "Super Expressem" wiceprzewodniczący PO wyjawił, że nie wyklucza możliwości startu w wyborach parlamentarnych. "Zdecydowałbym się tylko, jeśli miałoby to się przyczynić do wypracowania szerszego porozumienia opozycji" – zastrzegł.

Wygrywa obecna wiceprezydent

W sondażu jako kandydatkę KO uwzględniono wiceprezydent Renatę Kaznowską. Dostała 29,7 proc. wskazań. Na drugim miejscu znalazła się europoseł Danuta Hübner, wybrana z listy Koalicji Europejskiej – 22,3 proc. W tym wariancie eurodeputowana reprezentowałaby w wyborach samorządowych Polskę 2050.

Na trzecim miejscu, z wynikiem 13,5 proc. jest poseł Jarosław Krajewski, szef warszawskich struktur PiS. Dalej znaleźli się aktywista miejski Jan Śpiewak – 11,4 proc.; poseł i współprzewodnicząca Partii Razem Magdalena Biejat, przedstawiona jako kandydatka Nowej Lewicy – 10,61 proc. oraz jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak – niespełna 6,3 proc.

"Ten sondaż jest formą gdybania, intelektualnej zabawy. Rafał Trzaskowski mówił w wywiadach, że rozważa możliwość startu do Sejmu. To oczywiście miałoby ogromne konsekwencje dla polityki ogólnopolskiej, a także sytuacji w Warszawie. Badamy ten hipotetyczny scenariusz. Bo jeśli Trzaskowski postanowi wystartować po reelekcję, to sprawa w moim odczuciu jest jasna: zostanie po raz drugi prezydentem miasta, niespecjalnie widzę scenariusz, w którym mógłby przegrać te wybory" – wyjaśnia Łukasz Pawłowski, prezes Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, której częścią jest pracownia IBS i portal lokalna polityka.pl.

Źródło: warszawa.wyborcza.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...