Konfederacja: Rząd chce podnieść VAT wyżej, niż wymaga UE
W środę w Sejmie politycy Konfederacji Krzysztof Bosak, Stanisław Tyszka i Tomasz Grabarczyk zorganizowali konferencję prasową na temat stawek podatku VAT.
Konfederacja: Rząd kłamie
Poseł Krzysztof Bosak powiedział, że rząd intencjonalnie wprowadza społeczeństwo w błąd, twierdząc, że od 1 stycznia musi podnieść stawki podatku od towarów i usług do poziomu wymaganego przez Unię Europejską, w związku z czym znosi większość ulg wynikających z tzw. tarczy antyinflacyjnej.
Bosak przytoczył wypowiedzi przedstawicieli rządu, w tym premiera Mateusza Morawieckiego. Szef rządu mówił, że ze strony KE występują groźby nakładania kar, jeżeli Polska nie wycofa się z obniżek VAT.
– To kłamstwo z jednym wyjątkiem – powiedział Bosak. – Z wyjątkiem stawki podatkowej na gaz. Stawka podatkowa na gaz rzeczywiście musi być podniesiona z zera na 5 proc. Nie z zera na 23 proc. Natomiast literalnie jest to kłamstwem w przypadku innych produktów, na które rząd podniesie stawki podatkowe – powiedział Bosak.
Wiceprezes Ruchu Narodowego mówił dalej, że rząd zamierza podnieść stawki na energię i ciepło z 5 proc. na 23 proc., podczas gdy Unia Europejska wymaga stawki 5 proc.
– Rząd zasłania się Unią Europejską. (…) O 18 pkt. proc. powyżej to wszystko jest dodatek od rządu PiS, wynikający z kryzysu budżetowego w który wpędził nas rząd – mówił Bosak.
Stawki VAT
– Trzeba powiedzieć głośno i wyraźnie – rząd uderza w bezpieczeństwo energetyczne i finansowe Polaków. I co więcej robi to w szczycie sezonu grzewczego – powiedział poseł Stanisław Tyszka.
Tyszka przytoczył stawki VAT na gaz, jakie obowiązują w niektórych innych państwach europejskich. Jak wskazał, Chorwacja i Estonia utrzymują stawkę 5 proc. do końca marca i kwietnia 2023 roku, Bułgaria stawkę 9 proc. do lipca 2023 roku, a Słowenia 9,5 proc. do końca maja 2023 roku. Niemcy z kolei utrzymują stawkę 7 proc. do końca marca 2024 roku.