Na Podlasiu stanął pierwszy w Polsce pomnik ofiar operacji polskiej NKWD
W związku z minioną 85. rocznicą tzw. operacji polskiej NKWD, przeprowadzonej przez Sowietów w latach 1937-1938, w Sokołach na Podlasiu postawiono pierwszy w Polsce pomnik ofiar owej zbrodni.
Pomnik ofiar operacji polskiej NKWD
W czwartek odbywa się z tej okazji spotkanie naukowe poświęcone zagadnieniu zapomnianego ludobójstwa i eksterminacji Polaków.
Pomnik został wzniesiony dzięki staraniom białostockiej Fundacji Piękno Życia. Zdaniem przedstawicieli organizacji, mimo że jest to jedna z największych zbrodni ludobójczych XX wieku, w świadomości współczesnych mieszkańców Polski pozostaje praktycznie nieutrwalona. Tymczasem przypominanie i uzmysławianie Polakom stalinowskich zbrodni powinno nieprzerwanie trwać. Według Fundacji fakt, że w Polsce nie było dotąd miejsca upamiętniającego ofiary operacji polskiej NKWD, jest dowodem na to, że istniała taka potrzeba.
Godne miejsce w pamięci
Pomnik został ufundowany z budżetu państwa, konkretnie ze środków którymi dysponuje Kancelaria Premiera. Na fakt ten zwrócił uwagę Adam Andruszkiewicz. Poseł PiS opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie monumentu.
"Dzięki wsparciu premiera Morawieckiego odsłoniliśmy dziś w Sokołach na Podlasiu pierwszy w kraju pomnik poświęcony ofiarom «operacji antypolskiej» NKWD z lat 1937-38, w której wymordowano ponad 100 tys. Polaków w ZSRR. Czas przywrócić tym ofiarom godne miejsce w pamięci!" – napisał.
Adam Andruszkiewicz podkreślił, że powstały pomnik to symbol przywracania pamięci o zbrodniczej napaści i mordu na Polakach. – Przed dwoma laty otrzymaliśmy bardzo jasny sygnał od Pana Premiera Mateusza Morawieckiego, że Rząd Rzeczypospolitej Polskiej powinien w należyty sposób przywrócić pamięć ofiarom antypolskiej operacji NKWD w latach 1937-1938, która została zrealizowana na dawnych Kresach Rzeczypospolitej - mówił.
Podczas odsłonięcia pomnika, Wojciech Labuda, pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów ds. ochrony miejsc pamięci, odczytał list od szefa rządu, w którym podkreślał jak ważna jest pamięć i godne upamiętnienie ofiar tej zbrodniczej napaści.
Szacuje się, że wskutek przeprowadzenia operacji polskiej NKWD w latach 1937-1938 zamordowano co najmniej 111 tys. osób. Zdecydowaną większość ofiar stanowili Polacy. Rzeczywista liczba pomordowanych może sięgać nawet 200 tysięcy.