"To jest Żyd? Nie mam o czym z nim rozmawiać". Ujawniono słowa Putina z początku wojny
Takie informacje opublikował "The New York Times" w obszernym artykuł o przyczynach porażki armii rosyjskiej na Ukrainie.
Według źródeł gazety, w marcu 2022 r. prezydent Rosji Władimir Putin powiedział ówczesnemu premierowi Izraela Naftalemu Bennettowi, że Ukraińcy okazali się "silniejsi niż mu powiedziano". "Prawdopodobnie będzie to trudniejsze, niż myśleliśmy. Ale wojna toczy się na ich terytorium, nie na naszym. Mamy duży kraj i wiemy, jak to zrobić" – relacjonują słowa Putina rozmówcy "NYT".
Prezydent Rosji rzekomo wypowiedział się też na temat swojego możliwego miejsca w historii. "Nie będę rosyjskim przywódcą, który tylko stał, patrzył i nic nie zrobił" – miał stwierdzić Putin.
Putin rozmawiał z premierem Izraela o spotkaniu z Zełenskim
W artykule wspomniano również o kolejnym spotkaniu Putina z Naftalim Bennetem, podczas którego izraelski premier przekonywał, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski jest zainteresowany osobistym spotkaniem z Putinem. Rosyjski przywódca miał na to zareagować gniewem. "Nie mam o czym rozmawiać z tym człowiekiem. To jest Żyd? Popiera nazizm".
Chęć zorganizowania spotkania Putina z Zełenskim regularnie wyraża Turcja, ale Rosja wielokrotnie odpowiadała na takie propozycje, tłumacząc, że Putin nigdy nie odmówił spotkania z Zełenskim, ale najpierw negocjatorzy muszą przygotować "tekst dokumentu o Ukrainie". Obecnie Kreml stoi na stanowisku, że spotkanie obu prezydentów nie jest możliwe, bo rząd w Kijowie wycofał się z rozmów pokojowych.
Atakując Ukrainę, Putin wywołał największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej i ściągnął na Rosję bezprecedensowe sankcje ze strony Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej i innych krajów Zachodu.