We Lwowie obchody ku czci Bandery. Szef wojsk Ukrainy fotografuje się z jego portretem
Jak donosi Radio Swoboda tym razem cykliczne obchody zostały okrojone ze względów bezpieczeństwa. Nie odbyły się tradycyjne zabawy i przemarsze. Część organizatorów corocznych banderowskich festynów uczestniczy bowiem w wojnie.
Kult Bandery
–Przedstawiciele władz i społeczeństwa złożyli kwiaty pod pomnikiem przywódcy OUN, duchowieństwo modliło się za Ukrainę – informuje korespondent stacji.
– Teraz, w aktywnej fazie wojny rosyjsko-ukraińskiej, Rosja tworzy kolejny mit o Banderze. Wróg sprowadza wszystko do tego, że każdy Ukrainiec jest banderowcem. Niestety, wielu ludzi na Ukrainie nie zna Bandery, wszystko sprowadzając do piosenki "Ojcze nasz, Bandero". Kojarzenie Bandery z wojną uaktywnia się w takim momencie, a Bandera jest symbolem walki wyzwoleńczej, niezależnie od tego, czy obywatele są za nim czy przeciwko niemu – mówi Mykoła Posivnych, przedstawiany przez Radio Swoboda jako historyk i badacz dziejów OUN i UPA.
Na oficjalnym profilu Rady Najwyższej Ukrainy na Facebooku opublikowano natomiast zdjęcie. Widzimy na nim głównodowodzącego sił zbrojnych Ukrainy gen. Załużnego na tle portretu Bandery.
OUN-UPA i Rzeź Wołyńska
Organizacja, której przewodził Bandera, stała m.in. za wymordowaniem barbarzyńskimi metodami około 100 tysięcy Polaków podczas II wojny światowej. Z kolei przed wojną Bandera torpedował porozumienie polsko-ukraińskie.
Zbrodnia na Wołyniu była masową czystką etniczną przeprowadzoną przez nacjonalistów ukraińskich OUN-UPA na Polakach. Miała charakter ludobójstwa. Objęła nie tylko Wołyń, ale również województwa lwowskie, tarnopolskie i stanisławowskie – czyli Galicję Wschodnią, a nawet część województw graniczących z Wołyniem: Lubelszczyzny (od zachodu) i Polesia (od północy). Dramat Polaków trwał do roku 1945. Najtragiczniejszym punktem Rzezi Wołyńskiej była „krwawa niedziela” 11 lipca 1943 roku.
Ekshumacja ofiar zbrodni OUN-UPA wciąż nie została przeprowadzona, ponieważ przedsięwzięcie blokują władze Ukrainy. Ofiary nie otrzymały choćby należytego, symbolicznego pochówku.
W 2019 rok – z okazji 110. urodzin Bandery – Lwowska Rada Obwodowa ogłosiła rokiem Stepana Bandery.