Wypłata KPO za ustawę o SN? Unijny komisarz potwierdza "obiecujący krok naprzód"

Dodano:
Didier Reynders, komisarz UE ds. sprawiedliwości Źródło: PAP/EPA / OLIVIER HOSLET
Projekt ustawy o SN przedłożony Sejmowi jest krokiem do wypełnienia warunków płatności KPO – poinformował minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk po rozmowie z unijnym komisarzem Didierem Reyndersem.

Polski minister rozmawiał z przedstawicielem Komisji Europejskiej o zgłoszonym na początku grudnia przez grupę posłów PiS projekcie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, która ma być - jak twierdzą wnioskodawcy - wypełnieniem "kamienia milowego" przy ubieganiu się o środki z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).

Unijny komisarz ds. sprawiedliwości poinformował w sobotę na Twitterze, że wraz z Szynkowskim vel Sękiem kontynuowali rozmowy mające na celu "zapewnienie zgodności polskiego ustawodawstwa z zobowiązaniami przyjętymi w ramach Krajowego Planu Odbudowy i dotyczącymi niezawisłości sądów".

"Nowy projekt ustawy o sądownictwie, złożony przez polski rząd w grudniu 2022 r., jest obiecującym krokiem naprzód w celu osiągnięcia zgodności z tymi zobowiązaniami w ramach polskiego KPO" – napisał Reynders.

Szynkowski vel Sęk, komentując wpis unijnego komisarza, stwierdził, że potwierdził on, iż "projekt ustawy o SN w kształcie przedłożonym Sejmowi jest krokiem do wypełnienia warunków płatności KPO". Jak podkreślił minister, "to istotne, bo wielu poddawało ustalenia z Komisją Europejską w wątpliwość".

KPO za ustawę o SN? Wątpliwości prezydenta i Solidarnej Polski

Projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym z grudnia 2022 r. m.in. przekazuje sądownictwo dyscyplinarne sędziów do Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA) oraz poszerza zakres tzw. testu niezawisłości sędziego.

Dwa dni po złożeniu projektu prezydent Andrzej Duda oświadczył, że nie uczestniczył w jego przygotowaniu ani nie konsultowano go z nim. Zapowiedział, że nie zgodzi się na żadne rozwiązania godzące w "system konstytucyjny i konstrukcję ustrojową RP".

W ramach KPO dla Polski zarezerwowano ok. 58 mld euro – ponad 23,9 mld euro w formie dotacji i ponad 34,2 mld euro w formie pożyczek. Choć program został zaakceptowany przez Komisję Europejską w czerwcu 2022 r., to pieniądze ciągle nie płyną, ponieważ Polska nie wypełniła kluczowych warunków, czyli kamieni milowych, które dotyczą m.in. zmian w sądownictwie. Sprzeciwia się im koalicjant PiS, Solidarna Polska, z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą na czele.

Źródło: DoRzeczy.pl / Twitter / ISBnews
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...