Kolejna tragedia w Nigerii. Bandyci napadli na parafię
Napad miał miejsce w czwartek w godzinach wieczornych w wiosce Chawai Chiefdom w północno-centralnej Nigerii (państwo w Afryce Zachodniej).
Porywacze poszukiwali proboszcza – ani jednak groźby i towarzyszące im wystrzały w powietrze, ani też przeszukanie szkoły i domu parafialnego nie dały rezultatu, ponieważ ks. Joseph Shekari był bowiem tego dnia w podróży. W tej sytuacji bandyci pojmali i uprowadzili katechistę.
Media przypominają, że niecały rok wcześniej ta sama parafia również padłą ofiarą przestępców. Wówczas uprowadzono ks. Shekariego, a w jego obronie zginął student i zarazem kucharz parafialny Sati Musa. Udało się jednak szybko uwolnić księdza.
Nigerię coraz bardziej zaczyna ogarniać chaos. Liczne grupy przestępcze dokonują regularnie porwań i napadów, korzystając z powszechnej bezkarności.
Dramatyczny początek roku
Zaledwie kilka dni temu informowaliśmy, za portalem Il Sismografo, że w ciągu pierwszych 15 dni nowego roku zabito na świecie dwóch kapłanów i jednego diakona.
Hiszpański serwis "Il Sismografo" alarmuje w sprawie tragicznych danych o prześladowaniach chrześcijańskich duchownych.
Już 2 stycznia w Burkina Faso (państwo w Afryce Zachodniej) zginął ksiądz Jacques Yaro Zerbo. Biskup diecezji Dédougou – Prosper Bonaventure Ky poinformował, że niezidentyfikowani dotychczas, uzbrojeni mężczyźni zamordowali 67-letniego duchownego w miejscowości Soro w północno-zachodniej części kraju.
Z kolei 14 stycznia w Mjanmie (państwo położone w Azji Południowo-Wschodniej - red.) diakon mający niedługo przyjąć święcenia prezbiteriatu znalazł się wśród ofiar lotniczego ataku wojska na dwie wioski, we wschodniej części kraju, przy granicy z Tajlandią.
Miejscowości te są w większości zamieszkane przez mniejszość narodową Karenów. W atakach zginął również pastor baptystów.