Polaków zapytano o dalszy los Sikorskiego. Złe wieści dla polityka
Nie milkną echa kontrowersji związanych z wypowiedzią Radosława Sikorskiego nt. wojny rosyjsko-ukraińskiej. Polityk niedawno polityk mówił o planach PiS co do "rozbioru Ukrainy". Jego zdaniem polski rząd "wahał się" w tej kwestii.
Jego odpowiedź wywołała falę komentarzy, a na polityka wylała się fala krytyki za takie sugestie. Wypowiedzi Sikorskiego szybko wykorzystała rosyjska propaganda. Jego słowa chwaliła m.in. rzecznik rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa oraz inni przedstawiciele rosyjskich władz.
Sondaż nt. Sikorskiego
Była to już kolejna wypowiedź europosła wykorzystana przez rosyjską propagandę. W związku z tym pracownia Social Changes zapytała Polaków, czy ich zdaniem polityk powinien odejść już z polskiej polityki.
Co ciekawe, takiego zdania jest równo połowa badanych. 50 proc. Polaków twierdzi, że Sikorski powinien przejść na polityczną emeryturę. Przeciwnego zdania jest z kolei 19 proc. respondentów. Natomiast 31 proc. ankietowanych stwierdziło, że nie ma wyrobionej
Badanie zostało zrealizowane metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) w dniach od 27 do 30 stycznia 2023 roku, na panelu internetowym, na ogólnopolskiej, reprezentatywnej (pod względem: płci, wieku, wielkości miejsca zamieszkania) próbie Polaków. W badaniu wzięło udział N=1083 osób. Sondaż przeprowadzono na zlecenie portalu wpolityce.pl.
PiS dopytuje o Sikorskiego
Kilkanaście dni temu Prawo i Sprawiedliwość postawiło szefowi PO Donaldowi Tuskowi 10 pytań dot. uzależniania Polski od Rosji w czasie, gdy był on premierem. Przez ostatnie dni politycy partii rządzącej publikowali pytania w sieci i organizowali poświęcone temu tematowi konferencje prasowe.
W ostatnich dniach politycy PiS dołączyli jednak do tego zestawu 11 pytanie dotyczące Radosława Sikorskiego. Jak podkreślił Tomasz Poręba, Sikorski pełniąc funkcję ministra spraw zagranicznych był twarzą "radykalnego zbliżenia z Rosją".
– Czy wie Pan, komu doradzał lub na czyją rzecz pracował Radosław Sikorski, wykazując około 800 tysięcy euro przychodów z tego tytułu? – pytał Tuska poseł PiS Tomasz Poręba.