"Bóg Ojciec" zakazany? Kościół anglikański rozważa uznanie Boga za "neutralnego płciowo"
"Przez dziesięciolecia płeć Boga wywoływała debatę w Kościele, a wielu wzywało do odrzucenia męskich zaimków 'on' i 'jego', a także odniesień do 'naszego Ojca' na rzecz określeń neutralnych płciowo lub żeńskich alternatyw" – podaje "The Telegraph".
Zapowiedź debaty nt. zmiany języka została skrytykowana przez anglikańskich konserwatystów. Przekonują oni, że "męskie i żeńskie wyobrażenia nt. Boga nie są wymienne". "Jednak liberalni chrześcijanie przyjęli to z zadowoleniem, twierdząc, że teologiczna, błędna interpretacja Boga jako wyłącznie mężczyzny jest motorem ciągłej dyskryminacji i seksizmu wobec kobiet" – czytamy.
Wkrótce rusza specjalny projekt dot. "neutralności płciowej języka"
Szczegóły planów dot. "języka inkluzywnego" pojawiły się w pisemnym pytaniu do Komisji Liturgicznej, która przygotowuje i promuje formy posługi i kultu religijnego podczas Synodu Generalnego, który obraduje w tym tygodniu. Wszelkie trwałe zmiany, w tym ewentualne wprowadzenie "neutralności płciowej" do Pisma, mają zostać uzgodnione na przyszłym spotkaniu Synodu.
Wielebna Joanna Stobart z diecezji Bath and Wells zapytała, jakie kroki są podejmowane, aby zaoferować wiernym alternatywę dla odnoszenia się do Boga za pomocą męskich zaimków i czy jest jakaś aktualizacja w celu "rozwinięcia bardziej inkluzywnego języka w liturgii". Poprosiła także biskupów, aby "zapewnili więcej opcji tym, którzy chcą mówić o Bogu w sposób niezwiązany z płcią".
W odpowiedzi biskup Lichfield, pastor Michael Ipgrave, występując jako wiceprzewodniczący Komisji Liturgicznej, powiedział: "Od kilku lat badamy użycie języka płciowego w odniesieniu do Boga". "Wiosną rozpocznie się nowy wspólny projekt dotyczący języka związanego z płcią" – dodał.
Rzecznik Women and the Church, kampanii na rzecz równości płci w Kościele anglikańskim, również z zadowoleniem przyjęła zapowiedzi "badania rozwoju bardziej inkluzywnego języka w liturgii". Z kolei rzecznik Kościoła anglikańskiego powiedział: – To nic nowego. Chrześcijanie od czasów starożytnych uznawali, że Bóg nie jest ani mężczyzną, ani kobietą, jednak różnorodność sposobów zwracania się do Boga i opisywania go w Piśmie Świętym nie zawsze znajdowała odzwierciedlenie w naszym uwielbieniu".