Spotkanie Morawiecki-Zełenski. "Rosja jest agresorem"
Przed godziną 19 Kancelaria Prezesa Rady Ministrów poinformowała, że w Brukseli trwa spotkanie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z premierem Polski Mateuszem Morawieckim.
"Rosja jest agresorem. Przez lata ostrzegaliśmy przed jej imperializmem. Dlatego Polska jako pierwsza stanęła po stronie Ukrainy i pokazała, że to wojna o przyszłość Europy i wolność świata" – czytamy we wpisie na koncie KPRM.
Prezydent Zełenski wystąpił w PE
Wołodymyr Zełenski kontynuujej podróż po Europie. Polityk był w tym tygodniu w Wielkiej Brytanii oraz we Francji, a w czwartek prezydent Ukrainy złożył wizytę w Brukseli, gdzie wystąpił w Parlamencie Europejskim.
– Dziękuję za poświęconą uwagę Ukrainie. Dziękuję za podejście do wartości, które nie zmieniają się podczas walki o Europę. Europa ma szczęście, że w największym europejskim parlamencie liczą się zasady i mogą one liczyć na poparcie większości tu zgromadzonych – mówił polityk.
Zełenski podkreślił, że jego kraj broni się przed "najbardziej antyeuropejską siłą" we współczesnej Europy. – Ta wojna totalna, którą Rosja rozpoczęła, toczy się nie tylko o takie czy inne terytorium. Mamy do czynienia z dyktatorem, który ma ogromne zasoby sowieckiej broni i od innych reżimów takich jak Iran – mówił ukraiński przywódca.
Polityk podkreślił, że tylko zwycięstwo zagwarantuje przetrwanie europejskich wartości. – Zwracam się do was: przyszłość i przeznaczenie Europy nie zależy od polityków. Zależy od was wszystkich. Każdy z was potrafi wpłynąć na nasze wspólne zwycięstwo – mówił prezydent.
Wywiad Ukrainy przechwycił rosyjski plan ws. Mołdawii
Na posiedzeniu Rady Europejskiej prezydent Zełenski poinformował też, że ukraiński wywiad przechwycił rosyjski plan przejęcia władzy w Mołdawii.
– Ostatnio rozmawiałem z prezydent Mołdawii Maią Sandu i poinformowałem ją o tym, co udało się przechwycić naszemu wywiadowi – oświadczył Zełenski, dodając, że chodzi o "szczegółowy rosyjski plan na temat sytuacji politycznej w Mołdawii".
Według ukraińskiego prezydenta operacja przygotowana przez Moskwę zakłada zniszczenie demokratycznego porządku w Mołdawii i przyjęcie kontroli nad krajem. – Rozpoznaliśmy w tym dokładnie to, co już próbowali zrobić przeciwko Ukrainie i innym państwom, w szczególności w Europie – podkreślił prezydent.