Finlandia sprzeda Turcji broń? MON: Nie ma przeszkód
Mikko Savola, minister obrony Finlandii podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, która zakończyła się 19 lutego, powiedział w rozmowie z gazetą "Uusi Suomi", że nie widzi przeszkód, aby Finlandia sprzedała Turcji amunicję czy ciężki sprzęt.
Polityk nie ukrywał, że to stwierdzenie ma związek z nadziejami fińskiego rządu na ratyfikację przez Turcję protokołu akcesyjnego Finlandii do NATO. Warto zaznaczyć, że spośród wszystkich trzydziestu państw Sojuszu, jak dotąd nie zrobiły tego tylko Turcja i Węgry.
Minister odniósł się również do decyzji Finlandii, która w styczniu po raz pierwszy od 2019 r. pozwoliła na eksport do Turcji materiałów wojskowych. Wyjaśnił, że jeśli Helsinki chcą dołączyć do NATO, to muszą "traktować Turcję jako przyszłego sojusznika".
Restrykcyjna polityka w zakresie eksportu broni
Do tej pory Finlandia mogła wydać zgodę na eksport broni, jeśli transakcja nie była sprzeczna z fińską polityką zagraniczną i bezpieczeństwa. Szczególnie przestrzegano zasady, aby arsenału nie dostarczać stronom konfliktów zbrojnych.
"Wojna Rosji z Ukrainą skłoniła Europę do przemyślenia sensu podobnych reguł, ale w przypadku Finlandii znaczenie ma także jej dążenie do NATO" – podaje portal EURACTIV.pl.
Finlandia w drodze do NATO
Szwecja i Finlandia złożyły wniosek o dołączenie do NATO w 2022 r., zaraz po rosyjskiej agresji na Ukrainę. Rząd Polski popiera rozszerzenie Sojuszu o państwa skandynawskie wskazując, że oznacza to silniejszą wschodnią flankę NATO i tym samym większe bezpieczeństwo dla naszego kraju.
Fiński parlament 28 lutego zagłosuje nad ustawami, pozwalającymi temu państwu na wstąpienie do NATO. Portal pisze, że dołączenie Finlandii do międzynarodowej organizacji "może oznaczać kres dotychczas restrykcyjnej polityki tego kraju w zakresie eksportu uzbrojenia".