Niezłomni i nieugięci obrońcy polskości. Świętujemy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych
Prześladowani za walkę o wolność. To oni stawiali opór sowietyzacji polski. Premier Mateusz Morawiecki odniósł się do dzisiejszego święta . Przypomniał, że w tym roku obchodzimy je po raz trzynasty.
"Przypisywano im zbrodnie, których nie popełnili. Odmawiano im godności ludzkiej, dezawuując ich patriotyzm i złożoną przysięgę żołnierską. A oni - niestrudzeni, wciąż walczyli o suwerenną ojczyznę" - podkreślił Morawiecki.
"Historię Żołnierzy Wyklętych przekazali mi Rodzice, dlatego chciałbym dziś szczególnie podkreślić wagę wartości i historii, jakie przekazywane są w polskich rodzinach z pokolenia na pokolenie. Rozmawiajmy, pytajmy, uczmy się od naszych rodziców, babć i dziadków, bo ta wiedza i relacje są bezcenne - zarówno dla nas samych, jak i przyszłości Polski" - napisał premier.
Nie tracili nadziei
W Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych świętujemy odwagę tych, którzy po 1944 roku nie zgodzili się na komunistyczne rządy w Polsce. Za walkę o tę wolność wielu ludzi straciło życie.
Zdaniem historyków w działania powojennego podziemia było zaangażowanych nawet 180 tysięcy osób, a ponad 20 tysięcy walczyło z bronią w ręku. Żołnierze Wyklęci ginęli stawiając opór oddziałom NKWD i Urzędu Bezpieczeństwa. Byli torturowani i mordowani w ubeckich katowniach. Grzebano ich w bezimiennych mogiłach. Mieli być na zawsze wyparci z pamięci. Dziś mają swoje święto.
Obchody Dnia Żołnierzy Wyklętych
Instytucje kultury w Polsce czynnie angażują się w upamiętnienie Dnia Żołnierzy Wyklętych. Święto to jest bowiem hołdem złożonym bohaterom podziemia antykomunistycznego. Zostało ono ustanowione 13 lat temu przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, dzięki inicjatywie ustawodawczej śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.