Stany Zjednoczone wysłały do ​​Europy "samolot zagłady"

Dodano:
Boeing E-6B Mercury, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Wikimedia Commons
Amerykańskie dowództwo w Europie podało, że w bazie w Islandii wylądował Boeing E-6B Mercury, nazywany "samolotem zagłady".

O pojawieniu się tej maszyny na Starym Kontynencie poinformowało w komunikacie Dowództwo Europejskie Stanów Zjednoczonych (EUCOM). "Załoga spotkała się z ambasadorem USA w Islandii Carrin Patman i innymi przywódcami dyplomatycznymi i wojskowymi" – napisano.

"Samolot zagłady", który ma przetrwać wojnę atomową

Boeing E-6 Mercury to amerykański samolot dowodzenia, łączności i retransmisji sygnałów radiowych. Jest używany przez United States Navy do łączności z atomowymi okrętami podwodnymi, nosicielami rakietowych pocisków balistycznych oraz lądowymi siłami jądrowymi. Maszyna powstała w oparciu o konstrukcje płatowca Boeing 707-320.

E-6B Mercury nie jest samolotem bojowym – to lotnicze stanowisko dowodzenia przeznaczone do kierowania siłami zbrojnymi w czasie wojny nuklearnej. Stąd jego przydomek – "samolot zagłady".

Rosyjskim odpowiednikiem tej amerykańskiej maszyny jest samolot Ił-80, nazywany "Doomsday", który pełni funkcję powietrznego stanowiska dowodzenia prezydenta i dowódcy armii na wypadek wojny atomowej.

Putin zawiesił udział Rosji w traktacie jądrowym

Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił 21 lutego podczas wystąpienia przed Zgromadzeniem Federalnym, czyli połączonymi izbami rosyjskiego parlamentu, że Moskwa zawiesza swój udział w amerykańsko-rosyjskim porozumieniu o redukcji zbrojeń strategicznych New START, zawartym w 2010 r.

Zgodnie z postanowieniami traktatu każda ze stron zobowiązała się do ograniczenia liczby swoich głowic nuklearnych dla rozmieszczonych pocisków balistycznych ICBM (międzykontynentalnych - red.) i SLBM (wystrzeliwanych z okrętu podwodnego - red.) do łącznie 1550 sztuk.

OSW: Rosja zrzuca odpowiedzialność za wojnę z Ukrainą na Zachód

Ośrodek Studiów Wschodnich ocenia, że w swoim przemówieniu Putin powtórzył już wielokrotnie głoszone tezy. "W sferze polityki międzynarodowej sprowadzały się one do pełnej odpowiedzialności Zachodu za wojnę na Ukrainie i jego agresywnych planów względem Rosji" – czytamy.

Według OSW "treść orędzia – jałowa i wypełniona propagandowymi kliszami oraz bezpodstawną propagandą sukcesu (wychwalanie stabilności i zapowiedzi rozwoju gospodarczego) – miała zamaskować porażki rosyjskiej armii na froncie, rosnące straty w ludziach i narastające problemy gospodarcze, zamanifestować nieugiętość Kremla oraz uspokoić nastroje dzięki podkreślaniu jedności narodowej".

Źródło: Euronews / Meduza / OSW
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...