Atak na siedzibę Radia Szczecin. Interweniowała policja

Dodano:
Polskiego Radia Szczecin przy al. Wojska Polskiego 73 w Szczecinie Siedziba Źródło: Michashek z polskiej Wikipedii/Domena publiczna
Zdewastowano siedzibę Radia Szczecin – poinformował radny SP ze Szczecina Dariusz Matecki. Na miejsce wezwano policję.

We wtorek wieczorem nieznani sprawcy zdewastowali siedzibę Radia Szczecin, przy ulicy Wojska Polskiego. Incydent ma prawdopodobnie związek ze śmiercią syna poseł Magdaleny Filiks i aferą pedofilską w Szczecinie.

Zdjęcia frontu budynku pokazał radny PiS i Solidarnej Polski ze Szczecina Dariusz Matecki. "Zdewastowano siedzibę Radia Szczecin, a przecież to nie tutaj pracował pedofil, narkoman – tylko w Urzędzie Marszałkowskim, jako pełnomocnik szefa lokalnej Platformy Obywatelskiej marszałka Olgierda Geblewicza" – komentuje polityk.

Na fotografii widać wejście do rozgłośni i drzwi oblane czerwoną farbą. Media relacjonują, że wcześniej skrzynki mailowe dziennikarzy rozgłośni zasypywane były pogróżkami.

Policjanci pracują na miejscu, ustalają okoliczności zdarzenia – komentowała sprawę we wtorek wieczorem kom. Anna Gembala z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie, potwierdzając, że policja dostała późnym wieczorem zgłoszenie o uszkodzeniu mienia Radia Szczecin.

Śmierć syna poseł Filiks. Fala krytyki pod adresem mediów

Tragiczna śmierć 15-letniego Mikołaja Filiksa wstrząsnęła Polską.Sprawa ma związek z aferą pedofilską, o której media pisały w ostatnich miesiącach.

Pod koniec ubiegłego roku dziennikarz Radia Szczecin Tomasz Duklanowski opisał, że Krzysztof F., który w przeszłości współpracował z Rafałem Trzaskowskim jako mąż zaufania i pracował jako pełnomocnikiem marszałka województwa zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza z PO, został skazany za dopuszczenie się innej czynności seksualnej z małoletnim, udzielanie narkotyków małoletniej i usiłowanie udzielenia narkotyków temuż małoletniemu oraz posiadanie znacznej ilości substancji odurzających – podaje serwis Wirtualne Media.

Ofiarami Krzysztofa F. była dwójka dzieci, a do przestępstwa doszło latem 2020 roku. Kiedy jednak dziennikarz pisał o sprawie, F. był już skazany i odsiadywał wyrok.

Tymczasem opisując sprawę Duklanowski miał podać szczegółowe informacje o ofiarach pedofila, w tym dane, które umożliwiły internautom identyfikację matki ofiar, a więc i tożsamość dzieci. Jednym z pokrzywdzonych dzieci był syn poseł Magdaleny Filiks. 15-latek popełnił samobójstwo.


Źródło: Polskie Radio 24 / wpolityce.pl/Twitter
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...