Śmierć syna poseł KO. Radio Szczecin wydało oświadczenie

Dodano:
Polskiego Radia Szczecin przy al. Wojska Polskiego 73 w Szczecinie Siedziba Źródło: Michashek z polskiej Wikipedii/Domena publiczna
Prezes Radia Szczecin Wojciech Włodarski wydał w środę oświadczenie w sprawie tragicznej śmierci 16-letniego syna poseł Magdaleny Filiks.

W dokumencie czytamy, że władze Radia Szczecin wyrażają ogromne współczucie wobec najbliższych Mikołaja Flikisa, syna poseł Platformy Obywatelskiej. Jednocześnie, jak podkreślono, okoliczności tragedii są dopiero wyjaśniane przez powołane do tego organy państwa.

"Tym samym, mając na uwadze stosowne postępowania i przede wszystkim wolę najbliższych, powstrzymujemy się od wszelkich komentarzy" – napisano w oświadczeniu.

Fala hejtu

Kierownictwo radia odniosło się także do olbrzymiej fali hejtu, jaka spadła na pracowników rozgłośni. Przypomnijmy, że we wtorek wieczorem 7 marca nieznani sprawcy zdewastowali siedzibę Radia Szczecin, przy ulicy Wojska Polskiego. Incydent miał najprawdopodobniej związek z ostatnimi wydarzeniami wokół tragicznej śmieci Mikołaja Flikisa.

W oświadczeniu zwrócono uwagę, że pozostałe media, relacjonując sprawę afery pedofilskiej, robiły to w ten sam sposób jak Radia Szczecin. Jednocześnie prezes rozgłośni jest przerażony i przytłoczony "rozmiarem hejtu wobec każdego pracownika Radia Szczecin".

"Mamy również przekonanie, że w obliczu dramatu i przeżywania żałoby, najlepsze będzie uspokojenie emocji oraz wzajemny szacunek, co pozwoli na zbadanie wszystkich okoliczności tragedii, bez niesprawiedliwych osądów" – zakończono.

Śmierć nastolatka

Tragiczna śmierć 15-letniego Mikołaja Filiksa wstrząsnęła Polską. Sprawa ma związek z aferą pedofilską, o której media pisały w ostatnich miesiącach.

Pod koniec ubiegłego roku dziennikarz Radia Szczecin Tomasz Duklanowski opisał, że Krzysztof F., który w przeszłości współpracował z Rafałem Trzaskowskim jako mąż zaufania i pracował jako pełnomocnikiem marszałka województwa zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza z PO, został skazany za dopuszczenie się innej czynności seksualnej z małoletnim, udzielanie narkotyków małoletniej i usiłowanie udzielenia narkotyków temuż małoletniemu oraz posiadanie znacznej ilości substancji odurzających – podaje serwis Wirtualne Media.

Ofiarami Krzysztofa F. była dwójka dzieci, a do przestępstwa doszło latem 2020 roku. Kiedy jednak dziennikarz pisał o sprawie, F. był już skazany i odsiadywał wyrok.

Tymczasem opisując sprawę Duklanowski miał podać szczegółowe informacje o ofiarach pedofila, w tym dane, które umożliwiły internautom identyfikację matki ofiar, a więc i tożsamość dzieci. Jednym z pokrzywdzonych dzieci był syn poseł Magdaleny Filiks. 15-latek popełnił samobójstwo.

Źródło: Radio Szczecin
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...