Ważny wyrok TSUE ws. kredytów frankowych

Dodano:
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Flickr (CC BY 2.0)
TSUE orzekł, że przy unieważnieniu umowy na kredyt we frankach szwajcarskich, to do państwa należy regulowanie skutków unieważnienia.

W przypadku unieważnienia umowy kredytowej z powodu nieuczciwego charakteru jednego z jej warunków, do państw członkowskich należy uregulowanie, w drodze prawa krajowego, skutków tego unieważnienia, z poszanowaniem przepisów dyrektywy w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Regulacja ta powinna w szczególności przywrócić sytuację prawną i faktyczną, jaka istniałaby w braku wprowadzenia do umowy klauzuli abuzywnej – uznał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Wskazał, że ochrona przyznana konsumentom na podstawie dyrektywy nie jest ograniczona jedynie do czasu obowiązywania tej umowy, lecz obowiązuje również po wykonaniu tej umowy. TSUE rozpatrywał pytanie prejudycjalne Sądu Rejonowego dla Warszawy-Woli dotyczące wykładni dyrektywy 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.

Ochrona kredytobiorcy

Sprawa, którą badał ten sąd, dotyczyła umowy kredytu hipotecznego indeksowanego do franka szwajcarskiego. Po kilku latach wykonywania umowy konsumenci uznali, że postanowienia, które pozwalają bankowi na dowolne kształtowanie kursu waluty indeksacji kredytu, mogą stanowić nieuczciwe warunki umowne.

Domagali się oni usunięcia klauzuli indeksacyjnej, ustalenia raty z pominięciem indeksacji i uznania kredytu za udzielony w PLN z oprocentowaniem opartym na wskaźniku LIBOR. Chcieli także stwierdzenia nieważności umowy.

Sąd jest skłonny uznać postanowienia dotyczące indeksacji za niedozwolone, jednak nie wyklucza, że w przypadku wyeliminowania spornych postanowień umowa nie będzie mogła być wykonywana. W takim przypadku musiałby stwierdzić, że umowa jest nieważna i zobowiązać konsumentów i bank do zwrotu świadczeń.

Powodowie nie posiadają jednak żadnych istotnych oszczędności. Sąd odsyłający powziął zatem wątpliwości co do wpływu uznania postanowień umowy za abuzywne na dalsze trwanie umowy.

Chciał ustalić, czy skutki unieważnienia umowy należy oceniać wyłącznie z perspektywy prawa krajowego (tj. z pominięciem dyrektywy 93/13) oraz czy ciąży na nim obowiązek zbadania z urzędu sytuacji majątkowej konsumenta w celu weryfikacji, czy ewentualne unieważnienie umowy nie narazi go na szczególnie niekorzystne konsekwencje. Zwrócił się też z pytaniem, czy możliwe jest zastąpienie nieuczciwego warunku umownego przepisem, który nie ma zastosowania wprost, lecz byłby stosowany przez analogię.

Trybunał wskazał, że ochrona przyznana konsumentom na podstawie dyrektywy 93/13 nie jest ograniczona jedynie do okresu wykonania umowy, lecz obowiązuje również po wykonaniu tej umowy. W przypadku unieważnienia umowy z powodu nieuczciwego charakteru jednego z jej warunków do państw członkowskich należy uregulowanie, w drodze prawa krajowego, skutków tego unieważnienia, z poszanowaniem przepisów dyrektywy.

Zdaniem Trybunału, regulacja ta powinna w szczególności przywrócić sytuację prawną i faktyczną, jaka istniałaby w braku klauzuli abuzywnej.

TSUE przeciwny równemu podziałowi strat

Trybunał sprzeciwił się zastosowaniu przepisów prawa krajowego, które, w związku z unieważnieniem umowy, prowadziłyby do równego podziału strat między jej stronami. W jego ocenie, rozwiązanie to podważyłoby ochronny skutek dyrektywy 93/13 i nie zniechęciłoby przedsiębiorcy do stosowania w przyszłości nieuczciwych warunków umownych wobec konsumentów.

Trybunał przypomniał także, że system ochrony ustanowiony w dyrektywie 93/13 nie znajduje zastosowania, jeżeli konsument się temu sprzeciwia. Konsument może bowiem nie podnosić zarzutu nieuczciwego i niewiążącego charakteru warunku umownego, wyrażając w ten sposób dobrowolną i świadomą zgodę na dany warunek, i unikając tym samym unieważnienia umowy.

Aby jednak konsument mógł udzielić takiej zgody, sąd krajowy winien wskazać stronom, w sposób obiektywny i wyczerpujący, konsekwencje prawne, jakie może pociągnąć za sobą usunięcie nieuczciwego warunku, i to niezależnie od tego, czy strony są reprezentowane przez pełnomocnika zawodowego. Taka informacja jest tym bardziej istotna, gdy niezastosowanie nieuczciwego warunku może prowadzić do unieważnienia całej umowy, narażając konsumenta na roszczenia restytucyjne, zauważył TSUE.

Jeżeli sąd poinformuje konsumenta o skutkach prawnych i majątkowych, jakie może mieć dla niego unieważnienie umowy, nie może, po uwzględnieniu woli konsumenta w zakresie stwierdzenia nieważności umowy, sprzeciwić się zrzeczeniu się przez niego ochrony przyznanej przez dyrektywę 93/13.

Dyrektywa ta nie pozwala też sądowi krajowemu badać z urzędu sytuację majątkową konsumenta, w celu ustalenia, czy takie unieważnienie może narazić go na szczególnie niekorzystne konsekwencje.

Trybunał orzekł także, że na gruncie dyrektywy 93/13 sąd krajowy nie może uzupełnić luki wynikającej z usunięcia nieuczciwego warunku zawartego w umowie poprzez zastosowanie przepisu prawa krajowego niemającego charakteru dyspozytywnego. Podkreślił, że do sądu polskiego należy podjęcie wszelkich środków niezbędnych dla ochrony konsumenta przed szkodliwymi konsekwencjami, jakie mogłoby dla niego mieć unieważnienie umowy.

Źródło: ISBnews
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...