Zablokowano wspólne oświadczenie UE ws. nakazu aresztowania Putina
Według agencji Bloomberg, która powołuje się na osoby zaznajomione ze sprawą, weto Węgier spowodowało, że szef unijnej dyplomacji Joseph Borrell wygłosił własne oświadczenie. Jego rzecznik odmówił komentarza, tłumacząc, że służby zagraniczne UE nie komentują wewnętrznych metod pracy.
Borrell o "nowej sytuacji" prezydenta Rosji
Borrell stwierdził na konferencji prasowej po zakończeniu wspólnego spotkania ministrów spraw zagranicznych i obrony państw członkowskich UE, że wydany przez Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) w Hadze nakaz aresztowania prezydenta Rosji stawia go w zupełnie nowej sytuacji na arenie światowej.
– Z tym nakazem prezydent Putin, jeśli pojedzie do któregokolwiek z tych prawie 130 krajów, które podpisały konwencję (statut rzymski - red.), powinien zostać natychmiast aresztowany. To stawia prezydenta Putina w zupełnie innej sytuacji wobec społeczności międzynarodowej – stwierdził szef dyplomacji UE.
Jak podkreślił, "pociągnięcie Rosji do odpowiedzialności za zbrodnie popełniane na Ukrainie jest zbiorowym priorytetem". – Będziemy nadal pracować nad identyfikacją osób zaangażowanych w deportację dzieci, aby podjąć dalsze środki ograniczające – dodał Borrell.
MTK wydał nakaz aresztowania Putina
17 marca Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania prezydenta Rosji Władimira Putina i rosyjskiej komisarz ds. praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej.
W oświadczeniu trybunału stwierdzono, że oboje mogą odpowiadać za zbrodnię wojenną polegającą na bezprawnej deportacji dzieci i przewożeniu ich z okupowanych terenów Ukrainy do Federacji Rosyjskiej.
– Prawo międzynarodowe zabrania okupantom przemieszczania ludności cywilnej z terytorium, na którym mieszkają, na inne terytoria – powiedział prezes MTK prof. Piotr Hofmański. I dodał, że dzieci korzystają ze szczególnej ochrony na mocy konwencji z Genewy.
Pieskow: Moskwa tego nie uznaje
Komentując tę decyzję, rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zaznaczył, że Moskwa nie uznaje jurysdykcji MTK. Z kolei rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa powiedziała, że decyzje MTK nie mają dla Rosji żadnego znaczenia, a ewentualne nakazy aresztowania są prawnie nieważne.
Decyzja MTK oznacza, że Putin i Lwowa-Biełowa muszą liczyć się z możliwością aresztowania w ponad 120 krajach, które ratyfikowały statut rzymski z 1998 r., czyli traktat ustanawiający Międzynarodowy Trybunał Karny.