Z kim Konfederacja wejdzie w koalicję? Korwin-Mikke odpowiada
Janusz Korwin-Mikke z Konfederacji mówił w Radiu Plus o tym, co zrobi jego formacja po jesiennych wyborach parlamentarnych.
– Nie będziemy mieli samodzielnej większości. Trzeba zobaczyć, która strona więcej zaproponuje z naszego programu. To będą ciężkie targi, bo nam nie zależy na posadach, tylko nam zależy na programie, natomiast te partie maja jeden program, dorwać się do władzy i dalej kraść – mówił poseł Konfederacji.
Polityk przyznaje, że światopoglądowo jego formacji jest zdecydowanie bliżej do PiS. Dodaje jednak, że gospodarczo obie partie się diametralnie różnią.
– Samo PO rządu nie utworzy, prawda? Z PO i Lewicą będzie ciężko. Zobaczymy co będzie – mówił. Jednocześnie zapewnił, że obecnie pod uwagę brana jest koalicja i z PiS, i z Platformą.
Winnicki: Posłowie Konfederacji nie sprzedają się za stanowiska
Również Robert Winnicki, jeden z liderów Konfederacji, był niedawno pytany, jaki plan ma ugrupowanie na następną kadencję w kontekście ewentualnych koalicji.
– Myślę, że dla panów Kaczyńskiego i Tuska rządzenie państwem jest na tyle ważne, że będą sami między sobą w stanie się dogadać szybciej, niż Konfederacja z którymś z nich – powiedział Winnicki.
– Jesteśmy jedyną partią, której posłów nie udało się np. PiS-owi kupić w tej kadencji. Z każdej siły politycznej – z Lewicy, z PSL-u, z PO, zewsząd posłowie do PiS-u napływają, bo udaje się kupować ich za rozmaite stanowiska i apanaże. My nie jesteśmy na sprzedaż, my nie myślimy tymi kategoriami – powiedział poseł.
Kto wygra wybory? Nowy sondaż DoRzeczy.pl
Jak wynika natomiast z najnowszego sondażu dla portalu DoRzeczy.pl, Zjednoczona Prawica Jarosława Kaczyńskiego wygrałaby najbliższe wybory. Obóz rządzący (Prawo i Sprawiedliwość, Solidarna Polska, Republikanie) może liczyć na 36,9 proc. głosów (spadek w porównaniu do poprzedniego badania pracowni Estymator dla portalu DoRzeczy.pl o 0,6 pkt proc.).
Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska (Platforma Obywatelska, Nowoczesna, Zieloni, Inicjatywa Polska) z 28,6 proc. głosów (spadek o 1,3 pkt proc.), a podium zamyka Nowa Lewica (Sojusz Lewicy Demokratycznej, Wiosna, Razem) z 9,2 proc. głosów (wzrost o 0,1 pkt proc.).
Z naszych badań wynika, że PiS mogłoby liczyć na 206 mandatów (mniej o 29 niż w wyborach parlamentarnych w 2019 roku) i tym samym nie rządziłoby samodzielnie.