Hennig-Kloska: 500 plus doprowadziło do inflacji i spadku usług publicznych
– Prawda jest taka, że takie myślenie, że ludzie dostaną 500, 1500 zł doprowadziło dziś do tego, że mamy upadek usług publicznych i wybitą inflację – powiedziała wiceprzewodnicząca partii Polska 2050 w radiu RMF FM. Tak odniosła się do pomysłu Donalda Tuska o świadczeniu wysokości 1500 zł dla matek, które chcą wrócić do pracy po urodzeniu dziecka.
Kluczowe usługi publiczne
Na pytanie dziennikarza o to, czy posłowie Polski 2050 będą głosować przeciwko zasiłkowi, odpowiedziała, że "najprawdopodobniej tak", bo politycy tej partii chcą "postawić na odbudowę usług publicznych państwa". Jako sektor szczególnie potrzebujący uwagi wymieniła służbę zdrowia.
– Dzisiaj dzieci są zmuszane do tego, by brać korepetycje, żeby dostać się do dobrej szkoły. Ludzie muszą wydawać na prywatnego lekarza, bo nie są w stanie dostać się do lekarza specjalisty na NFZ, trzeba zamawiać na wsi taksówkę, żeby dojechać do powiatu do lekarza – wyliczała Hennig-Kloska.
Jej zdaniem przeznaczanie publicznych pieniędzy na programy socjalne zamiast na usługi publiczne przyczynia się do powiększania społecznego rozwarstwienia. – Bo w takim państwie bogaty kupi sobie zabieg medyczny w prywatnej klinice, a biedne chore dziecko potrzebnej terapii nie dostanie – dodała Hennig-Kloska.
Grupa do walki z pedofilią
Dziennikarz Robert Mazurek zapytał poseł również o jej zdanie na temat przeprosin senatora Libickiego, który na Twitterze napisał, że "kusi go, żeby nie przejmować się ofiarami pedofilii". W ten sposób odniósł się do głośnego wpisu publicysty Tomasza Terlikowskiego.
Hennig-Kloska odpowiedziała, że chciałaby, aby Libicki zmienił stanowisko w tej kwestii, bo jest ona niezwykle ważna. – Nie jest to nasz kandydat, natomiast był kandydatem do Senatu tzw. Porozumienia Senackiego – zaznaczyła.
Dodała, że dla Polski 2050 walka z pedofilią będzie priorytetem. Zapowiedziała, że jeśli partii uda się stworzyć rząd, to w ciągu 100 dni zostanie powołana grupa prokuratorów do walki z tym przestępstwem.
Wspólna lista Polski 2050 i PSL
Dziennikarz zapytał gościa także o to, czy Polska 2050 podjęła już decyzję co do wspólnej listy z Polskim Stronnictwem Ludowym w wyborach do Sejmu. – Umówiliśmy się na to, że dopóki trwają rozmowy, nie komentujemy ich w mediach. Jeżeli już dojdzie do jakiegoś porozumienia, ono zostanie upublicznione – odpowiedziała Hennig-Kloska.
Dodała, że wyborcy mogą spodziewać się deklaracji w tej sprawie między Wielkanocą a majówką.