Inwazja Rosji na Ukrainę. W Moskwie rozpoczęła się ukryta mobilizacja

Dodano:
Moskwa, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Władze Moskwy rozpoczęły kampanię rekrutacji ochotników do wojny z Ukrainą. Przyjmują także wnioski od cudzoziemców, obiecując im rosyjski paszport.

Specjalnie w tym celu stworzono infolinię i stronę internetową z informacjami o odpłatnościach, świadczeniach i środkach pomocy społecznej dla personelu wojskowego i ich rodzin – podaje "The Moscow Times".

Osoby chcące zawrzeć umowę z rosyjskim Ministerstwem Obrony mogą skorzystać z funkcji rezerwacji online bezpośrednio na stronie. Do wojny wzywani są nie tylko moskwianie, ale także mieszkańcy innych regionów kraju. Przyjmowane są również wnioski od cudzoziemców – w zamian obiecuje się im przyspieszone nabycie rosyjskiego obywatelstwa.

Ponadto w stolicy Rosji otwarto jeden punkt selekcji do służby wojskowej. Chętni przyjmowani są codziennie od 09:00 do 19:00. Można przyjść po wcześniejszej rezerwacji. Odwiedzającym obiecuje się "wygodną poczekalnię".

Mobilizacja. Kreml boi się drugiej fali?

W ubiegłym tygodniu Bloomberg informował o planach Kremla dotyczących zwerbowania 400 tys. żołnierzy kontraktowych i ochotników do sił zbrojnych. Według źródeł agencji władza chce uniknąć ponownej mobilizacji, która spowodowała exodus obywateli Rosji za granicę.

Prawie cała zmobilizowana pierwsza fala – 300 tys. ludzi – została już rzucona na front ukraiński. Pomimo wielkich wysiłków Sztabu Generalnego Federacji Rosyjskiej armia nie była w stanie zająć ani jednego dużego miasta.

Potrzebne są nowe sposoby przyciągania rekrutów do wojska, ponieważ władze w Moskwie obawiają się ogłoszenia drugiej fali mobilizacji przed wyborami prezydenckimi w 2024 r., po których Władimir Putin może rozpocząć swoją piątą kadencję.

Wielu członków rządu i Kremla wątpi, czy Rosja jest w stanie odnieść sukces w wojnie, a także sceptycznie odnosi się do planów wysłania 400 tys. ludzi na front – uważają źródła Bloomberga. Podkreślają jednak, że Putin nadal pozostaje pod wpływem lobby tzw. partii wojny, która nazywa to, co się dzieje, "egzystencjalną walką o byt kraju".

Wybory w Rosji. Putin może rządzić do 2036 r.

70-letni Władimir Putin rządzi Rosją nieprzerwanie od 2000 r. Obecnie trwa jego czwarta kadencja prezydencka. Wcześniej dwukrotnie był premierem (w latach 1999-2000 i 2008-2012). W 2021 r. Putin podpisał ustawę, pozwalającą mu ubiegać się o jeszcze dwie kadencje. Może więc pozostać u władzy nawet do 2036 r.

17 marca Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakaz aresztowania Putina. MTK oskarża go o zbrodnię wojenną polegającą na bezprawnej deportacji dzieci i przewożeniu ich z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji.

Źródło: The Moscow Times / Bloomberg / Interfax-Ukraina
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...