Rosja tworzy nowe jednostki bojowe "Szturm Z". Dostaną specjalne zadanie
Według amerykańskich ekspertów wiarygodny ukraiński oficer rezerwy ujawnił 6 kwietnia przechwycony dokument szczegółowo opisujący rekrutację personelu do formowania nowych kompanii "Szturm Z", tworzonych w ramach jednostek 8. Gwardyjskiej Armii Ogólnowojskowej i 1. Korpus Armijnego, czyli sił tzw. Donieckiej Republiki Ludowej.
ISW podaje, że każda jednostka ma składać się ze 100 osób, podzielonych na cztery drużyny uderzeniowe (po 10 osób), cztery drużyny wsparcia (po 10 osób), a także dwuosobowe dowództwo, 5-osobową drużynę inżynieryjną i 8-osobową drużynę rozpoznania oraz trzy osoby do prowadzenia ewakuacji medycznej i dwie osoby do prowadzenia działań z użyciem bezzałogowych statków powietrznych.
"Szturm Z". Gdzie będą walczyć nowe jednostki?
Analitycy sądzą, że kompanie "Szturm Z", przeznaczone są do prowadzenia miejskich działań bojowych lub operacji na skomplikowanych obszarach geograficznych w celu zdobycia ważnych i strategicznych obiektów, takich jak stanowiska dowodzenia czy centra łączności.
"Ukraiński oficer rezerwy zauważa, że personel tych kompanii przechodzi od 10 do 15 dni szkolenia przypominającego, co jest niezwykle krótkim czasem na odpowiednie przeszkolenie personelu (nawet rezerwistów z pewnym doświadczeniem) do wykonywania złożonych zadań bojowych i tworzenia spójności jednostek" – podkreśla amerykański think-tank.
Zdaniem ISW nowe jednostki zostaną prawdopodobnie rozmieszczone na linii frontu między Awdijiwką i Donieckiem, gdzie rosyjskie siły Południowego Okręgu Wojskowego są mocno zaangażowane w ciągłe nieudane operacje ofensywne.
Dla Rosji wojna z Ukrainą to "specjalna operacja wojskowa"
Atakując Ukrainę, Władimir Putin wywołał największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej i ściągnął na Rosję bezprecedensowe sankcje ze strony Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej i innych krajów zachodnich.
Inwazja, która rozpoczęła się 24 lutego 2022 r., trwa już 13 miesięcy i doprowadziła do zaostrzenia stosunków Rosji z NATO, ponieważ państwa członkowskie Sojuszu, na czele z USA, wspierają Ukrainę dostawami broni i amunicji.