Nowy ruch Łukaszenki. Domaga się tego od "bratniej Rosji"
Dalej przekonywał także, że "państwa zachodnie podeptały wszystkie traktaty, porozumienia i oświadczenia". Według Łukaszenki podczas ostatniej rozmowy Putin nakazał "dokonać rewizji wszystkich traktatów i umów, Białorusi i Rosji, aby zobaczyć, jaki normatywny akt prawny o charakterze międzypaństwowym należy teraz przyjąć, aby zapewnić całkowite bezpieczeństwo Białorusi".
Mińsk domaga się gwarancji
Alaksandr Łukaszenka stwierdził, że wydźwięk ostatnich rozmów w Moskwie z Putinem był taki, że "w przypadku agresji na Białoruś Federacja Rosyjska będzie broniła Białorusi jako własnego terytorium". Zaznaczył, że właśnie takiego bezpieczeństwa potrzebuje jego kraj.
– Cóż, jakiego rodzaju gwarancje bezpieczeństwa może nam dać Ameryka? Tak, żadne. Z wyjątkiem pobudzania agresji przeciwko nam, jak widzimy teraz. Potrzebujemy pełnych gwarancji bezpieczeństwa od naszej bratniej Rosji – mówił przywódca Białorusi.
"Jestem wdzięczny"
Innym tematem rozmowy Łukaszenki z Szojgu było szkolenie bojowe i "koordynacja wspólnej grupy sojuszniczej, w skład której wchodzi również rosyjski personel wojskowy stacjonujący na terytorium Białorusi". – Jestem wam wdzięczny, że mimo wszystkich trudności trzymacie tutaj kilka tysięcy rosyjskich żołnierzy. My, w miarę potrzeb, włączyliśmy się w ten proces. I przygotowujemy tych chłopaków razem z waszymi oficerami, prowadzimy koordynację bojową. Przygotowujemy się zgodnie z oczekiwaniami. (...) Widzicie, że Polacy i Litwini zaczęli iść w naszą stronę. Dlatego to taka dobra pomoc i wsparcie dla armii białoruskiej – powiedział polityk.