Dziennikarz z USA: Zełenski i jego otoczenie zdefraudowali 400 mln dolarów pomocy dla Ukrainy

Dodano:
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy Źródło: Wikimedia Commons
Prezydent Ukrainy i jego otoczenie sprzeniewierzyli co najmniej 400 mln dolarów z pomocy udzielonej Ukrainie na zakup paliwa – uważa znany dziennikarz śledczy Seymour Hersh.

"Rząd Ukrainy, na czele z Wołodymyrem Zełenskim, wykorzystuje fundusze amerykańskich podatników, aby drogo zapłacić za niezwykle potrzebny olej napędowy, który utrzymuje armię ukraińską w ruchu w wojnie z Rosją" – napisał Hersh w materiale opublikowanym na platformie Substack.

Według szacunków analityków CIA, na których powołuje się Hersh, zdefraudowane fundusze wyniosły w zeszłym roku co najmniej 400 mln dolarów. Cytowany przez dziennikarza ekspert porównał poziom korupcji władz w Kijowie do sytuacji z wojny afgańskiej, kiedy Pentagon miał płacić aż 400 dolarów za transport jednego kanistra benzyny z portu w Pakistanie do Afganistanu.

"Zełenski kupował od Rosjan olej napędowy ze zniżką. (...) A kto płaci za benzynę i ropę? My. Putin i jego oligarchowie zarabiają na tym miliony – cytuje "dobrze poinformowanego urzędnika amerykańskiego wywiadu" Hersh.

Szef CIA dostarczył Zełenskiemu listę skorumpowanych urzędników Ukrainy

Dziennikarz podaje, że kwestię korpucji poruszył podczas styczniowej wizyty w Kijowie szef CIA Willam Burns, który dostarczył prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu listę 35 wysokich rangą skorumpowanych ukraińskich urzędników i oficerów.

Hersh twierdzi, że Zełenski był zmuszony zareagować na naciski Waszyngtonu, a później publicznie zwolnił dziesięć osób z listy Burnsa. Ograniczył jednak walkę z korupcją tylko do tych środków, zwalniając jedynie tych urzędników, którzy "bezczelnie przechwalali się swoimi pieniędzmi, jeżdżąc po Kijowie nowym mercedesem" – czytamy w materiale, którego autor powołuje się na przedstawiciela amerykańskiego wywiadu.

Seymour Hersh to amerykański dziennikarz, który ujawnił prawdę o masakrze w My Lai, a także metodach śledczych stosowanych wobec osadzonych w więzieniu Abu Ghurajb. Jest autorem szeregu książek publicystycznych i zdobywcą Nagrody Pulitzera. W lutym br. opublikował swoje dziennikarskie śledztwo w sprawie wybuchów w Nord Stream, z którego wynika, że za wysadzeniem gazociągu stoją USA. Biały Dom nazwał te doniesienia "kompletną fikcją".

Źródło: Substack
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...