Kreml zmienia przepisy dot. poboru do wojska. Putin podpisał ustawę
W piątek przywódca Rosji zezwolił władzom regionalnym na wydawanie elektronicznych zawiadomień poborowym i rezerwistom powoływanym do służby w armii.
Powołani, którzy nie stawią się do poboru na wezwanie nie będą mogli opuszczać terytorium Federacji Rosyjskiej, zostaną zawieszone ich prawa jazdy oraz ograniczone możliwości prowadzenia działalności gospodarczej.
Pobór przez internet
Decyzja Władimira Putina wywołuje wśród Rosjan silne obawy przed nową falą mobilizacji wojskowej – donosi amerykańska agencja informacyjna Associated Press (AP).
"W przeszłości wielu Rosjan unikało poboru wojskowego, trzymając się z dala od swojego miejsca zamieszkania. Nowe prawo rosyjskie zamyka tę lukę. Chodzi o próbę stworzenia narzędzia do szybkiego wzmocnienia sił zbrojnych przed szeroko oczekiwaną kontrofensywą ukraińską podczas wojny" – uważają specjaliści, cytowani przez AP.
Mobilizacja wojskowa
Przypomnijmy, że we wrześniu 2022 roku Kreml ogłosił mobilizację wojskową. Część zmuszonych do udziału w wojnie na Ukrainie rekrutów od razu wysłano na front, by uzupełnić straty i wypełnić luki w rosyjskich pozycjach. Pozostałych skierowano najpierw na szkolenia, a następnie w region frontów.
Obecnie wiele wskazuje na to, że Moskwa, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w dużej mierze zrezygnowała z gromadzenia wojsk do wojny na Ukrainie poprzez mobilizację. Prawdopodobną przyczyną są obawy rosyjskiego przywództwa wojskowego i państwowego przed wewnętrznym sprzeciwem w kraju. Zamiast tego, w ostatnich miesiącach Rosja intensyfikuje wysiłki, tak aby zachęcić mężczyzn do dobrowolnego wstąpienia do wojska i służenia jako żołnierze kontraktowi. Mimo to, prezydent Władimir Putin na wszelki wypadek utrzymuje mobilizację otwartą, co oznacza, że jego pierwszy dekret mobilizacyjny pozostaje w mocy.