Zakaz wwozu produktów z Ukrainy. Buda: Żaden transport nie został przekazany do odprawy
Polskie władze wprowadziły zakaz dot. wwozu towarów z Ukrainy oraz tranzytu przez nasz kraj. Przepisy weszły w życie w minioną sobotę.
Odpowiednie rozporządzenie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw. Od tego momentu do Polski nie mogą zostać wwiezione towary z listy uwzględnionej w dokumencie. Chodzi m.in. o zboża, cukier, susz paszowy, nasiona, chmiel, len i konopie, owoce i warzywa, produkty z przetworzonych owoców i warzyw, wina, wołowinę i cielęcinę, mleko i przetworzy mleczne, wieprzowinę, baraninę i kozinę oraz jaja.
Buda: Istnieje ryzyko
– Żaden ukraiński transport ujęty w rozporządzeniu nie został przekazany do odprawy i nie przejechał przez naszą granicę. Jeżeli ktoś miałby informację, że dzisiaj jakikolwiek transport przyjechać, proszę o wszelkie dowody – powiedział minister rozwoju i technologii Waldemar Buda, który w poniedziałek był gościem audycji "Sygnały dnia" na antenie Programu 1. Polskiego Radia.
– Istnieje ryzyko, że zboże będzie wjeżdżać do Polski przez inne kraje, ponieważ Unia Europejska nie ma granic. Ale obwożenie zboża poprzez inne kraje, np. przez Słowację, zawsze będzie czyniło je mniej opłacalnym i droższym – stwierdził polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Nowy system w UE?
– Wsparcie dla Ukrainy, nawet po zakończeniu wojny, będzie dalej polegało na bezcłowym handlu, więc chcemy, żeby w perspektywie kilku lat UE pomyślała nad systemem, który równo będzie rozdzielał towary z Ukrainy na tereny rynku jednolitego, tak aby ten towar był rozdysponowany po całym terytorium Unii – oznajmił Waldemar Buda. – Traktujmy ten problem solidarnie – zaapelował minister.
Jednocześnie polityk zapewnił, iż "jeżeli istnieje zagrożenie dla jakiejś polskiej grupy społecznej", to obóz władzy "zawsze postawi ich na pierwszym miejscu". – Strona ukraińska rozumie tę postawę – zaznaczył.
– W Polsce jest zarówno partia prorosyjska, jak i proniemiecka. A my musimy wspierać Ukrainę – zauważył szef resortu rozwoju i technologii.
Sprzęt podwójnego zastosowania
Waldemar Buda przekazał także, iż jeszcze w tym tygodniu wydane zostanie rozporządzenie dot. wywozu na Ukrainę sprzętu podwójnego zastosowania.
– Chodzi głównie o drony, które mogą być wykorzystywane zarówno do celów cywilnych, jak i wojskowych. (...) Do tej pory na wywóz takiego sprzętu na Ukrainę konieczne było specjalne pozwolenie – wyjaśnił.