Premier: Symbolem Powstania w Getcie Warszawskim były dwie flagi – polska i żydowska
– Chciałbym również złożyć hołd polskim żołnierzom AK, którzy oddali swoje życie. To walka w sprawie, która była dla nich również najważniejsza, bo Żydzi stanowili część całego społeczeństwa RP w czasie II wojny światowej – zaznaczył. Premier mówił, że "Niemcy mordowali Żydów w sposób bestialski i barbarzyński". – Prawda o tamtych dniach musi przebić się do świadomości współczesnego świata. To również prawda o bohaterstwie Armii Krajowej, której żołnierze dali świadectwo bohaterstwa najwyższej próby. To bohaterstwo najwyższej próby – heroizm powstańców żydowskich w getcie warszawskim i heroizm tych, którzy próbowali im pomóc. Ta prawda i zadośćuczynienie muszą stanowić fundament lepszego życia, lepszego świata i człowieczeństwa – podkreślił Mateusz Morawiecki.
W południe, pl. Bohaterów Getta Warszawskiego premier Mateusz Morawiecki weźmie udział w uroczystości upamiętniającej 80. rocznicę wybuchu Powstania w Getcie Warszawskim.
"Dziś – w 80. rocznicę powstania w getcie warszawskim, oddajemy hołd tysiącom żydowskich powstańców, dziewcząt i chłopców, którzy chwycili za broń, aby wybrać godny sposób śmierci, bo tak można powiedzieć o proporcji sił pomiędzy nimi a niemieckimi zbrodniarzami" – pisze premier w obszernym wpisie na Facebooku.
Powstanie w getcie warszawskim
Działalność konspiracyjna w getcie warszawskim miała miejsce od początku jego istnienia, choć w przypadku dekonspiracji, działaczom groziła natychmiastowa śmierć. Jedną z pierwszych organizacji był Oneg Szabat. Latem 1942 roku, wobec niemieckiej akcji likwidacyjnej, Żydzi związani z ruchami lewicowymi utworzyli Żydowską Organizację Bojową, której przewodził Mordechaj Anielewicz. DO ŻOB należeli też m.in. Marek Edelman i Icchak Cukierman. Drugą organizacją, która odegrała w czasie Powstania w Getcie znaczącą rolę, była Żydowska Organizacja Wojskowa, związana z prawą stroną sceny politycznej. Na jej czele stał Leon Rodal i Paweł Frenkel.
Powstanie w Getcie Warszawskim trwało niespełna miesiąc. Po jego spacyfikowaniu, Niemcy rozpoczęli ostateczną likwidację "dzielnicy mieszkaniowej" dla Żydów, jak eufemistycznie określano w oficjalnych dokumentach getto. Tysiące Żydów zostało wywiezionych do obozów koncentracyjnych i zamordowanych tam lub na miejscu, jeszcze w Warszawie.