Turski: Ludzie, nie bądźcie obojętni na zło, bądźcie czujni

Dodano:
Były więzień obozu koncentracyjnego w Auschwitz, działacz społeczny, dziennikarz i historyk Marian Turski Źródło: PAP / Leszek Szymański
Trzeba przeciwstawić się antysemityzmowi, łamaniu praw człowieka – mówił Marian Turski podczas uroczystości 80. rocznicy wybuchu Powstania w Getcie Warszawskim.

W środę przypada 80. rocznica wybuchu Powstania w Getcie Warszawskim. Było to pierwsze miejskie antyniemieckie powstanie w czasie II wojny światowej. Po miesiącu walk, powstanie zostało ostatecznie brutalnie stłumione przez niemieckich nazistów.

W uroczystościach przed Pomnikiem Bohaterów Getta w Warszawie, obok prezydenta Polski, wzięli udział także przywódcy Niemiec i Izraela. Głos zabrał również Marian Turski – więzień obozów koncentracyjnych, publicysta i członek Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej.

Turski: Przeciwstawmy się łamaniu woli mniejszości

– Musimy się przeciwstawić antysemityzmowi, łamaniu praw człowieka, agresji na ziemi sąsiada, zakłamywaniu historii, nieposzanowaniu interesów i woli mniejszości, jakakolwiek ona jest, przez sprawującą władzę większość, gdziekolwiek ona jest – apelował.

– Nie zmniejszam winy Niemców, którzy dokonali tego pod wpływem faszyzmu. Jednak taka nienawiść może istnieć wszędzie i łatwo przejmować władzę nad społeczeństwem. Dlatego wzywam wszystkich: nie bądźmy obojętni! – podkreślał Turski.

Nawiązał do trwającej agresji Rosji na Ukrainę: – Ja nie byłem w warszawskim getcie, ja mieszkałem w getcie w Łodzi – mówił Turski. – Następnie z obozu koncentracyjnego wyzwoliła mnie Armia Czerwona, której większość stanowili Rosjanie. Będę im za to zawsze wdzięczny do końca życia. Ale czy to sprawia, że mogę stać obojętny, gdy armia rosyjska dokonuje zaboru Ukrainy, czy mogę patrzeć obojętnie na Buczę, gdy widziałem, co kiedyś czynili Niemcy w Europie, niszcząc miasta polskie, niszcząc francuskie Oradour? – pytał.

Podkreślił, że ma "obowiązek powtórzyć wezwanie". – Ludzie, nie bądźcie obojętni na zło, bądźcie czujni. Nienawiścią bardzo łatwo zgromadzić popleczników. Czy jednak nie przyniesie ona zguby mnie, tobie, wam, naszym dzieciom i wnukom? Dlatego tych, którzy sieją nienawiść, "J'accuse" – oskarżam! – tak zakończył Marian Turski swoje wystąpienie.

Źródło: warszawa.wyborcza.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...