Coraz mniej Niemców w Niemczech. Rząd federalny podał dane
Według danych opublikowanych przez Federalny Urząd Statystyczny Destatis, w 2022 r. około 20,2 mln osób w Niemczech przeniosło się do tego kraju lub urodziło się w małżeństwach, które przeprowadziły się do RFN. To wzrost o 6,3 proc. w stosunku do liczby z 2021 r. i stanowi 24,3 proc. całej populacji liczącej około 83,2 mln ludzi.
Spośród nich 15,3 mln, czyli 18,4 proc. populacji, przeniosło się do Republiki Federalnej z zagranicy w którymś momencie swojego życia. Nieco ponad 6 mln ludzi wyemigrowało do Niemiec w rekordowej ostatniej dekadzie, w latach 2013-2022.
Zwiększona migracja ze stref konfliktów, takich jak Ukraina, Syria i Afganistan spowodowała, że w 2022 r. liczba osób, które same wyemigrowały, rosła szybciej, o 7,3 proc. w stosunku do poprzedniego roku, niż liczba dzieci urodzonych przez rodziców-migrantów, o 4 proc. więcej niż w 2021 r. — podał Destatis.
Urząd wziął pod lupę obywateli, których opisuje jako osoby z Einwanderungsgeschichte – "z historią imigracyjną", ale regularnie informuje również o osobach w Niemczech z Migrationsshintergrund – "tłem migracyjnym". Różnica polega na tym, że aby sklasyfikować kogoś jako mającego "pochodzenie migracyjne", wystarczy jedno lub więcej rodziców, którzy nie urodzili się jako obywatele RFN.
Imigracja do Niemiec. Polska w pierwszej trójce
Destatis zauważył, że ludzie, którzy przeprowadzili się do Niemiec w ciągu ostatnich dziesięciu lat, byli średnio młodsi od przeciętnego rdzennego obywatela, ze średnią wieku 29,9 w porównaniu z 47,0 w całej populacji.
Wśród nich 27,9 proc. stwierdziło, że przeprowadziło się do RFN z powodu ucieczki przed wojną lub starania o azyl. 24,2 proc. szukało pracy, a 23,8 proc. chciało dołączyć do rodziny. Kolejne 8,2 proc. podało jako powód chęć wykorzystania możliwości akademickich.
Najczęstszymi krajami pochodzenia były ogarnięta wojną domową Syria (16 proc.), następnie Rumunia (7 proc.), Polska (6 proc.) i Ukraina (5 proc.). Urząd podkreśla, że nieoczekiwany wzrost przyjazdów z Ukrainy w 2022 r., spowodowany rosyjską inwazją, prawdopodobnie nie został jeszcze odpowiednio odzwierciedlony w danych.