Władze znacjonalizują złoża kluczowego surowca. To potentat w branży

Dodano:
Prezydent Chile Gabriel Boric Źródło: PAP/EPA / EFE / ELVIS GONZALEZ
Władze kolejnego kraju zapowiedziały przejęcie przez państwo kontroli nad krajowymi złożami litu. W tej dziedzinie to prawdziwy potentat.

Prezydent Chile Gabriel Boric przekazał, że państwo przejmie majątek przedsiębiorstw SQM i Albemarle, które do tej pory trudniły się eksploatacją złóż litu w Chile.

Nacjonalizacja złóż w Chile

Ich kontrakty na wydobycie surowca wygasają odpowiednio w roku 2030 i 2043. Władze wyraziły jednak nadzieję na dojście z nimi do porozumienia w bliższej przyszłości, które pozwoli zająć cenny surowiec przez rząd.

Kolejne projekty związane z wydobyciem litu będą wobec tego realizowane w ramach partnerstwa publiczno – prywatnego, z dominującą rolą państwowej spółki Codelco, która zajmuje się dziś przede wszytskim pozyskaniem miedzi.

Boric stoi na stanowisku, że państwo powinno redystrybuować majątek, budowany dzięki eksploatacji złóż surowców naturalnych.

Chile jest w ścisłej czołówce państw posiadających największe zidentyfikowane złoża litu. Pod względem wielkości produkcji ustępuje tylko Australii. Biorąc pod uwagę ilość zidentyfikowanych złóż, jest na pierwszy miejscu.

Lit – „białe złoto”

Lit nie bez przesady nazywany jest "białym złotem". Jest wykorzystywany jako składnik do baterii litowo-jonowych. Nie można bez niego wyprodukować akumulatorów, baterii do elektrycznych samochodów, ale też smartfonów i komputerów.

Światowe wydobycie litu jest względem potrzeb na tyle niewielkie, że kwestią czasu wydawało się “dobicie do ściany”. Wielkie konsorcja podjęły starania, by pozyskać pierwiastek z nieznanych dotychczas złóż. Dlatego branżowi potentaci, przede wszystkim ze Stanów Zjednoczonych i Chin, prowadzą zaciętą rywalizację o udział w kontroli nad wydobyciem i eksploatacją litu w innych państwach.

Przykładowo w Zimbabwe eksploatacją tego surowca zajmuje się już cały szereg chińskich przedsiębiorstw takich jak: Zhejiang Huayou Cobalt, Sinomine Resource Group i Chengxin Lithium Group. Tylko w 2022 roku zainwestowały one w tym państwie 678 mln dolarów. Przedsiębiorstwa te zajmują się wydobyciem i przetwarzaniem litu, a więc będą zwolnione z zakazu eksportu, ustanowionego przez władze Zimbabwe.

Niedawno okazało się, że pokłady litu, zlokalizowane w indyjskim Kaszmirze, mogą wynosić niemal 6 milionów ton. Cenne złoża odkryto również w Meksyku i Boliwii.

Źródło: Reuters / chip.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...