Kukiz nie przebierał w słowach: To dopiero szopka, Myszko
Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka przerwała w środę rozpatrywanie projektów o sądach pokoju. Wprowadzenie tych rozwiązań to jeden z postulatów Pawła Kukiza.
W związku ze sprawą złośliwy komentarz zamieściła Kamila Gasiuk-Pihowicz z Koalicji Obywatelskiej.
"Opozycja wygrywa głosowanie w komisji sprawiedliwości! Procedowanie nad ustawą o sądach pokoju (a raczej świętego spokoju z Kukizem) odroczone! 4 mln zł na fundację już przelane, a miejsca kukizowców na listach PiS zaklepane. Czas kończyć tę szopkę" – napisała poseł KO.
Kukiz: Co się cieszysz?
Ostro na jej wpis zareagował Paweł Kukiz. Lider Kukiz'15 zarzucił poseł, że stworzyła nieformalną koalicję ze Zbigniewem Ziobro, aby zablokować zmianę prawa.
"I z czego się cieszysz? Że w koalicji z Ziobro blokujesz Obywatelom prawo do bezpośredniego wybierania sędziów rozstrzygających ich najprostsze spory?Że razem z ZZ blokujesz obniżenie progów w referendach lokalnych? I zwróć dług.N, bo to dopiero szopka, Myszko" - napisał Kukiz.
W swoim wpisie nawiązał do złośliwego przezwiska "myszka agresorka", którą obdarzono kilka lat temu Kamilę Gasiuk-Pihowicz ze względu na jej agresywne wystąpienia.
Na tym jednak ta wymiana zdań się nie skończyła. Poseł KO kolejny raz zabrała głos w sprawie przekonujac, że zmiany forsowane przez Kukiza wcale nie będą miały proobywatelskiego charatkeru.
"Albo nie umiesz czytać Paweł albo nie rozumiesz co czytasz. Sędziowie nie będą wybierani przez obywateli tylko przez koleżankę Ziobry i Dudę, po kontrasygnacie Mateuszka kłamczuszka" – napisała.
Z kim Kukiz pójdzie do wyborów?
Paweł Kukiz, choć samodzielnie nie dostanie się do Sejmu, jeszcze nie wie, z kim wystartuje w zbliżających się wyborach parlamentarnych.
– Tę decyzję, taką na 100 proc., podejmę w ciągu najbliższych dni, po rozmowie z prezesem Kaczyńskim. Samodzielnie nie mam szans dostać się do Sejmu, z całą pewnością – stwierdził poseł. – Start po subwencję, bo przekroczenie 3 proc. progu byłoby możliwe, oznaczałby tylko rzut na kasę, a ja tych subwencji nie chcę – dodał.