Warszawa. Mężczyzna, który ruszył z siekierą na policjantów, usłyszał zarzuty

Dodano:
Mężczyzna siekierą i policjanci. Interwencja w Warszawie Źródło: Facebook / Miejski Reporter, screen
Półnagi mężczyzna, który wysiadł z auta i wymachiwał siekierą w kierunku warszawskich policjantów usłyszał zarzuty. Znana jest też jego narodowość.

Do niecodziennej sytuacji doszło przed wtorkowym meczem finału Pucharu Polski w Warszawie. Uzbrojony w siekierę mężczyzna groził policjantom. Jak się okazało, zatrzymany mężczyzna nie był kibicem i nie jechał na mecz. Do sieci wyciekło krótkie nagranie ze zdarzenia.

Zdarzenie miało miejsce 2 maja po południu. Policjanci zabezpieczali finał Puchar Polski. Kiedy na moście Poniatowskiego do kontroli nie zatrzymał się kierowca, ruszyli, by go zatrzymać. Po krótkim pościgu – na wysokości Muzeum Narodowego – wyszedł z auta, wziął siekierę i kręcił się z nią w kółko. Po chwili został obezwładniony przez funkcjonariuszy i zatrzymany.

Warszawa. Z siekierą na policjantów

O sytuacji poinformował na Facebooku profil Miejski Reporter, co następnie potwierdził rzecznik stołecznej policji nadkom. Sylwester Marczak.

"Pościg za hondą na moście Poniatowskiego! Kierowca wyszedł z auta i rzucił się z siekierą na policjantów. Został obezwładniony i zatrzymany. Z naszych informacji wynika, że mężczyzna mógł być obcokrajowcem i jest pod wpływem środków odurzających. Badanie alkomatem wykazało, że jest trzeźwy (…) Dwóch policjantów było badanych przez ratowników medycznych" – pisze Miejski Reporter.

Dzień później ten sam profil zamieścił krótkie nagranie ze zdarzenia.

"Mężczyzna zaatakował policjantów siekierą! Mamy nagranie. Do zdarzenia doszło wczoraj w okolicy mostu Poniatowskiego na Alejach Jerozolimskich vis-a-vis Muzeum Narodowego. Kierujący hondą nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Został zatrzymany chwilę później, nagle wyszedł z auta i zaatakował policjantów siekierą. Widać, że mężczyzna zachowuje się bardzo dziwnie. Jak udało nam się ustalić mężczyzna był pod wpływem narkotyków; metaamfetaminy oraz kokainy. Został zatrzymany" – czytamy w opisie nagrania.

Zarzuty postawione

Zatrzymany 44-latek jest mieszkańcem Warszawy i obywatelem Polski, dowiedział się "Super Express". Jak nieoficjalnie ustalili dziennikarze "SE" mężczyzna usłyszał zarzuty zniszczenia mienia i czynnej napaści na policjantów. W czwartek, 4 maja, ma odbyć się posiedzenie sądu w jego sprawie.

Źródło: Facebook/ Super Express/ nczas.com
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...