Zełenski w Hadze: Chcemy tu zobaczyć Putina

Dodano:
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski Źródło: PAP / Leszek Szymański
- Tutaj, w Hadze, chcemy zobaczyć Władimira Putina, który zostanie osądzony za zbrodnie wojenne i wierzę, że tak właśnie się stanie – powiedział Wołodymyr Zełenski.

W środę wieczorem na lotnisku Schiphol w Amsterdamie wylądował holenderski rządowy samolot z Wołodymyrem Zełenskim na pokładzie. W czwartek prezydent Ukrainy wygłosił w Hadze przemówienie pod hasłem "Nie ma pokoju bez sprawiedliwości".

Zełenski: Chcemy Putina w Hadze

– Tutaj, w Hadze, chcemy zobaczyć Władimira Putina, który zostanie osądzony za zbrodnie wojenne i wierzę, że tak właśnie się stanie – powiedział prezydent Ukrainy w przemówieniu do narodu holenderskiego wygłoszonym w Hadze. Dodał, że "agresor musi zacząć się bać pełnej siły sprawiedliwości, tylko on powinien odczuwać lęk".

– Nie możemy powstrzymać wojen napastniczych, ale możemy pokonać agresję jako zbrodniczą ideę, której korzeni należy szukać w sposobie myślenia osoby przyzwyczajonej do bezkarności. (…) Jeśli spojrzy się na jakąkolwiek wojnę napastniczą, każda z nich ma jedną wspólną cechę - jej sprawca nie wierzył, że będzie musiał odpowiedzieć za to, co zrobił – powiedział Zełenski.

Prezydent Ukrainy przekonywał, że społeczność międzynarodowa powinna walczyć ze zbrodniami wojennymi poprzez narzędzie w postaci trybunału wojennego w celu osądzenia osób dokonujących ich w trakcie wojny. Polityk z Ukrainy zaproponował powołanie specjalnego trybunału wojennego w celu osądzenia osób dokonujących zbrodni w trakcie wojny w jego kraju

MTK wydał nakaz aresztowania

To właśnie w Hadze mieści się siedziba Międzynarodowego Trybunału Karnego, który wydał nakaz aresztowania prezydenta Rosji Władimira Putina. Holenderskie media piszą, że 4 maja jest Dniem Pamięci Ofiar II Wojny Światowej i późniejszych konfliktów zbrojnych w Holandii, ale podkreślają przy tym, że wizyta prezydenta Ukrainy w Niderlandach nie została wcześniej oficjalnie zaplanowana na ten termin. Ze względów bezpieczeństwa termin niemal do końca był trzymany w tajemnicy.

17 marca Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania prezydenta Rosji Władimira Putina i rosyjskiej komisarz ds. praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej. W oświadczeniu trybunału stwierdzono, że oboje mogą odpowiadać za zbrodnię wojenną polegającą na bezprawnej deportacji dzieci i przewożeniu ich z okupowanych terenów Ukrainy do Federacji Rosyjskiej.

– Prawo międzynarodowe zabrania okupantom przemieszczania ludności cywilnej z terytorium, na którym mieszkają, na inne terytoria – powiedział prezes MTK prof. Piotr Hofmański. I dodał, że dzieci korzystają ze szczególnej ochrony na mocy konwencji z Genewy.

Moskwa nie uznaje nakazu

Komentując tę decyzję, rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zaznaczył, że Moskwa nie uznaje jurysdykcji MTK. Z kolei rzecznik rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa powiedziała, że decyzje MTK nie mają dla Rosji żadnego znaczenia, a ewentualne nakazy aresztowania są prawnie nieważne.

Decyzja MTK oznacza, że Putin i Lwowa-Biełowa muszą liczyć się z możliwością aresztowania w ponad 120 krajach, które ratyfikowały statut rzymski z 1998 r., czyli traktat ustanawiający Międzynarodowy Trybunał Karny.

Źródło: Polsat News /BBC/ Nexta/ Twitter
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...