Telus: Chciałem podsumować miesiąc mojej pracy jako ministra rolnictwa
Szef Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi Robert Telus wraz z wicestarostą opoczyńskim Marią Barbarą Chomicz wystąpił podczas konferencji prasowej w Opocznie (woj. łódzkie). Sobotnie spotkanie z mediami dotyczyło sytuacji w polskim rolnictwie.
– Chciałem podsumować miesiąc mojej pracy jako ministra rolnictwa, która była i jest bardzo intensywna. Już w nocy z 6 na 7 kwietnia zorganizowałem pierwszy sztab kryzysowy. 15 kwietnia został wstrzymany przepływ produktów z Ukrainy. Jednak nadal chcieliśmy pomagać Ukraińcom. Razem z ministrami z pięciu krajów utworzyliśmy koalicję, dzięki której 2 maja weszło w życie rozporządzenie Unii Europejskiej: zakaz wwozu pięciu produktów z Ukrainy. To nasz wielki sukces – podkreślił minister Robert Telus.
Działania resortu rolnictwa
Niedawno zakończyły się protesty rolników ze Szczecina, którzy domagali się wprowadzenia cła na import zbóż z Ukrainy. Rząd poszedł dalej i zakazał sprowadzania zbóż z tego kierunku, ale tylko do 30 czerwca. Tymczasem na horyzoncie pojawił się kolejny problem – tym razem dotyczący napływu do kraju owoców miękkich.
– Za nami bardzo długie, ale jakże merytoryczne negocjacje ze związkami rolników z województwa zachodniopomorskiego. Zakończyły się one porozumieniem i podpisaniem protokołu – poinformował szef resortu rolnictwa i rozwoju wsi.
Robert Telus zauważył również, że w ostatnim czasie w przestrzeni publicznej pojawiło się wiele fake newsów. Jego zdaniem, mówienie nieprawdy szkodzi Polsce i polskiemu rolnikowi. – Mają one narracje prorosyjską. Każde zboże było i jest badane. Branża pszczelarska nie czuje się zagrożona importowanymi produktami – zaznaczył minister.
– Żyjemy w trudnym czasie wojennym. Bardzo ważna sprawa to pomoc dla rolników. Jako jedyny kraj wprowadziliśmy pomoc przy zakupie nawozów, dopłaty do zboża, dopłatę do paliwa rolniczego – przypomniał Telus.