Borowiak: Ludzie podpisują się pod projektem ustawy o ochronie dzieci, więc to dla nich ważna kwestia

Dodano:
Joanna Borowiak (PiS) Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
Poseł PiS Joanna Borowiak opowiedziała o zbiórce podpisów pod obywatelską inicjatywą ustawodawczą ws. ochrony dzieci w szkołach i przedszkolach.

Zdaniem poseł Prawa i Sprawiedliwości Joanny Borowiak projekt ustawy o ochronie dzieci cieszy się poparciem ludzi, a więc jest potrzebny. Na antenie radiowej Jedynki polityk skomentowała nowy akt prawny, który promuje marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

Inicjatywa obywatelska

Projekt ustawy przedstawił komitet "Chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców". Jego członkowie zbierają pod nim podpisy Polaków. By trafił pod obrady Sejmu, musi go poprzeć co najmniej 100 tys. obywateli naszego kraju.

Borowiak oceniła, że zbiórka podpisów idzie dobrze i wspomniała o tym, że podczas swojej konferencji prasowej we Włocławku namawiała ludzi do poparcia projektu. – W trakcie konferencji osoby przychodziły do biura poselskiego, by składać te podpisy – mówiła polityk.

– My jako formacja popieramy tę inicjatywę i się w nią włączamy, ponieważ dla nas bardzo ważne jest to, by chronić dzieci i wspierać rodziców w wychowaniu ich – powiedziała poseł.

Większa rola rodziców w szkołach

Polityk nadmieniła, że celem projektu jest między innymi wzmocnienie roli rodziców w szkołach. – To oni powinni decydować o tym, jakie treści mają być przedstawiane w obszarze wychowania seksualnego ich dzieciom. Nie ma zgody rodziców na to, by do przedszkoli czy do szkół docierały organizacje, które wprowadzają niewłaściwie treści mówimy tu o seksualizacji dzieci i młodzieży– wyjaśniła Borowiak.

Jej zdaniem niewłaściwe treści to te, które nie są dostosowane do poziomu psychofizycznego rozwoju dziecka. Ci najmłodsi są najbardziej wrażliwi i na nas wszystkich, nie tylko na rodzicach, spoczywa odpowiedzialność troski o to, by ten rozwój psychofizyczny kolejnych pokoleń przebiegał w sposób jak najbardziej przyjazny– oceniła poseł PiS.

Dziennikarz poprosił rozmówczynię, by skomentowała zarzuty posłów opozycji, którzy twierdzą, że PiS dopiero po ośmiu latach rządów skupił się na dzieciach. Polityk przypomniała, że jej partia zaczęła swoją kadencję od reformy edukacji.

Dodała, że autorzy projektu ustawy o ochronie dzieci zajęli się tym tematem, bo docierały do nich informacje o tym, że w niektórych przedszkolach i szkołach działały organizacje, które przedstawiały treści nieadekwatne do wieku uczniów i przedszkolaków.


Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...