Francja zakazała lotów krótkodystansowych. Polecą jedynie prywatne odrzutowce
We wtorek francuski resort transportu opublikował dekret ustanawiający zakaz.
Francja. Zakaz lotów krótkodystansowych
Jak donosi AFP, regulacja została po raz pierwszy uwzględniona w tzw. ustawie klimatycznej z 2021 r. i zastosowana w praktyce, ale Unia Francuskich Portów Lotniczych (UAF), a także europejski oddział Międzynarodowej Rady Portów Lotniczych (ACI Europe) zwróciły się do Komisji Europejskiej o zbadanie, czy przepisy są zgodne z prawem. Jak się okazało, według Komisji Europejskiej – są.
Regulacje określają, że usługi kolejowe na tej samej trasie muszą być wystarczająco częste, punktualne i dobrze skomunikowane, aby zaspokoić potrzeby pasażerów, którzy w przeciwnym razie podróżowaliby samolotem - i są w stanie obsłużyć dodatkowych pasażerów, podało AFP.
Jednocześnie musi być zagwarantowana możliwość odbycia podróży w tę i z powrotem z uwzględnieniem ośmiu godzin spędzonych w miejscu docelowym. Plan został już uzgodniony z Air France, co było elementem pakietu dofinansowania linii lotniczych w tzw. pandemii.
Francuski minister transportu Clement Beaune powiedział w grudniu ubiegłego roku, że jest "dumny z tego, że Francja jest pionierem w tej dziedzinie", dodając, że wykonuje w ten sposób "duży krok naprzód w polityce redukcji emisji gazów cieplarnianych".
Zakaz nie obejmuje "elit"
Zakaz krajowych komercyjnych lotów krótkodystansowych będzie obowiązywał we Francji przez trzy lata, po czym – według zapowiedzi – zostanie poddany "ponownej ocenie".
Jak zauważają media, nie ustanowiono analogicznego dekretu dotyczącego zakazu podróży prywatnymi odrzutowcami.
We francuskim parlamencie toczą się jeszcze rozmowy w tej sprawie. Zieloni domagają się całkowitego zakazania krótkodystansowych prywatnych lotów, ale minister Beaune w ubiegłym miesiącu wyraził stanowisko, że od przyszłego roku należałoby wprowadzić wyższe "opłaty klimatyczne" od takich podróży.