Wiceszef MAP: Nie ma potrzeby radykalnego zwiększania wydobycia węgla
– Eksporterzy dysponują zapasem węgla, który gwarantuje bezpieczeństwo systemu elektroenergetycznego, w związku z tym, nie ma potrzeby radykalnego zwiększania wydobycia z polskich kopalń – poinformował wiceszef Ministerstwa Aktywów Państwowych (MAP), cytowany w czwartek przez ISBnews.pl.
– Stany magazynowe w energetyce, ciepłownictwie są na bardzo zadowalającym, wysokim poziomie – powiedział wiceminister Marek Wesoły, odpowiadając w Sejmie na pytania posłów.
– W przypadku wystąpienia nieprzewidywanych zdarzeń na rynku paliw stałych istnieje możliwość czasowego, nieznacznego zwiększenia wydobycia z kopalń, objętych systemem wsparcia – podkreślił polityk. I dodał, że w takim kierunku zmierzają działania resortu aktywów państwowych.
Możliwe inwestycje
Wiceminister aktywów państwowych oznajmił, że obecnie trwa analiza wydobycia w kopalniach, sprawdzanie możliwości, w których kopalniach niskim nakładem finansowym i z uzasadnieniem ekonomicznym są możliwe inwestycje, które będą przeciwdziałały ewentualnym spadkom wydobycia.
Jednocześnie resort dąży do tego, by kopalnie były przygotowane do ewentualnego wydobycia na okres zagrożenia.
Z danych Agencji Rozwoju Przemysłu wynika, że import węgla do Polski wzrósł o 61,7 proc. rok do roku i wyniósł 20,2 mln ton w 2022 r., przy czym węgla energetycznego – 17,2 mln ton, a węgla koksowego – około 3 mln ton. Eksport węgla w tym samym czasie wyniósł 4,7 mln ton, czyli o 19,2 proc. mniej rok do roku, w tym węgla energetycznego – 1,3 mln ton, a węgla koksowego – 3,4 mln ton.
Produkcja energii
W czwartek Główny Rząd Statystyczny podał, że produkcja energii elektrycznej spadła o 18,1 proc. rok do roku i wyniosła 12,18 TWh (w ujęciu miesięcznym spadła o 17,7 proc.).
W okresie styczeń – kwietniu bieżącego roku odnotowano spadek o 9,3 proc. rok do roku do 56,71 TWh.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne poinformowały wcześniej, że produkcja energii elektrycznej ogółem spadła o 13,27 proc. rok do roku do 12,78 TWh w kwietniu.